Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:1021.29 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:34:42
Średnia prędkość:29.43 km/h
Maksymalna prędkość:62.83 km/h
Suma podjazdów:6613 m
Maks. tętno maksymalne:197 (101 %)
Maks. tętno średnie:164 (83 %)
Suma kalorii:37246 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:72.95 km i 2h 28m
Więcej statystyk
  • DST 51.76km
  • Czas 01:39
  • VAVG 31.37km/h
  • VMAX 41.56km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 182 ( 92%)
  • HRavg 149 ( 75%)
  • Kalorie 1745kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak co wtorek na stacjonarce

Wtorek, 31 maja 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 0

Na trening zajechałem dopiero na 10 minut przed początkiem. Nie wyrobiłem się. Tomek zajął mi mój rowerek więc było ok. Po maratonie w Lesznie, nie byłem do końca jeszcze świeży ale mimo tego postanowiłem się sprężyć i rozjechać zmęczone mięśnie. Rozciąganie i rozgrzeka ale dziś króciutka bo nie było już czasu czyli 3+3+3 i 3 w blokach. Ludzi nie było za dużo ale w sumie mi to obojętne. Kałuża potu pod rowerkiem była jak zawsze. Na początku jechało mi się trochę ciężkawo ale po około 3o minutach noga już się "przepaliła" i dalej było ok. W przerwie znów zrobiłem Combo sam bo Agi nie było - obijasz się Aga! ;) Po treningu poleciałem do domku na zasłużonego pomarańcza. :D

Spalono: 0,23kg.




  • DST 164.36km
  • Czas 04:32
  • VAVG 36.26km/h
  • VMAX 55.84km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 187 ( 94%)
  • HRavg 164 ( 83%)
  • Kalorie 5134kcal
  • Podjazdy 462m
  • Sprzęt Felt F55
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maraton szosowy w Lesznie

Niedziela, 29 maja 2011 · dodano: 30.05.2011 | Komentarze 0

Wynik: Dystans MEGA = 164,36km - Czas 4:32:08 - Średnia 35,28km/h

Miejsce: 13 w kategori M3!!! :D

W kategorii OPEN 55 na 223 kolarzy na dystansie MEGA!!! :D

Spalono: 0,67kg.


Kategoria Maraton Szosowy


  • DST 64.20km
  • Czas 02:12
  • VAVG 29.18km/h
  • VMAX 44.72km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 181 ( 91%)
  • HRavg 144 ( 73%)
  • Kalorie 2353kcal
  • Podjazdy 20m
  • Sprzęt Felt F55
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lekki trening przed maratonem w Lesznie

Sobota, 28 maja 2011 · dodano: 28.05.2011 | Komentarze 0

Dziś z założenia, jak przed każdym maratonem, chciałem lekko się przejechać aby być świeżym na maraton. Tak się złożyło, że w tym roku Leszno zaprasza w niedzielę więc pojechałem troszkę mocniej niż lekko ale nie na maxa. ;) Rozciąganie, rozgrzewka 5+5 i 15 minut wytrzymałościówki i 5 w blokach. Pierwsza godzina zajęć Fartlek, a druga Hill. W przerwie Combo samemu bo Agi nie było. Po treningu rozjazd i do domku.

P.S. Wiem, że moje wpisy z treningów w tygodniu są nudne, co mi już wiele osób mówiło, ale o czym tu pisać jak się jedzie 2H w miejscu... ;)

Spalono: 0,31kg.




  • DST 68.12km
  • Czas 02:15
  • VAVG 30.28km/h
  • VMAX 41.12km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 186 ( 94%)
  • HRavg 160 ( 81%)
  • Kalorie 2415kcal
  • Podjazdy 310m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Interwały i Siła na stacjonarce

Czwartek, 26 maja 2011 · dodano: 27.05.2011 | Komentarze 0

Dziś kręciło mi się zdecydowanie lepiej niż we wtorek. Noga dawała radę i nie czułem efektu zmęczenia czy odcięcia prądu. Przed spinningiem zrobiłem sobie swoją rozgrzewkę czyli rozciąganie i 5+5 i 15 minut wytrzymałościówki, a potem 5 minut w blokach. Klasyka do znużenia. ;) Pierwsza godznia zajęć to interwały. 5 seri po 4 minuty z 2 minutowymi odpoczynkami. Każdą serię zrobiłem w zakresie tętna 180HR-184HR. Rewelacja. W przerwie zrobiłem Combo, a w drugiej godzinie zajęć zrobiłem siłę z dwoma długimi podjazdami po 10 minut. Potem rozjazd i do domku. W niedzielę maraton szosowy w Lesznie więc teraz czas na regenerację. Jedynie w sobotę zrobię sobie jakieś 6okm po płaskim w leciutkim tempie. :)

Spalono: 0,32kg.


Kategoria Trening Siłowy


  • DST 56.14km
  • Czas 01:48
  • VAVG 31.19km/h
  • VMAX 41.12km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 183 ( 92%)
  • HRavg 154 ( 78%)
  • Kalorie 1986kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejny trening wytrzymałościowo-siłowy

Wtorek, 24 maja 2011 · dodano: 25.05.2011 | Komentarze 2

Na dworze 30 stopni w cieniu i parno jak szlak, a ja na stacjonarce... Głupi czy co? ;) No nic jedziemy. :D Rozciąganie i krótka rozgrzewka 3+3+3 i 3 w blokach, bo spóźniłem się kilka minut na zajęcia. Gorąco na sali było, bo coś zrębało się w klimie... Lało się ze mnie jak z gąbki. :D Z drugiej strony fajnie, bo można więcej spalić. Pierwsza godzian w pulsie 165HR. W przerwie Combo. Tym razem Aga wybrała rowerek na słoneczku. :D Do zobaczenia w czwartek Aga. Potem Hill, z dwoma podjazdami i na koniec 5 serii interwałów po 30 sekund. Ostro. Po 1:30H trochę mnie odcięło, z uwagi na to, że mało zjadłem... Dojechałem do końca "etapu" i do domku.

Spalono: 0,28kg.




  • DST 77.16km
  • Czas 02:36
  • VAVG 29.68km/h
  • VMAX 45.64km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • HRmax 186 ( 94%)
  • HRavg 161 ( 81%)
  • Kalorie 2445kcal
  • Podjazdy 120m
  • Sprzęt Felt F55
  • Aktywność Jazda na rowerze

Samotnie na szosie...

Niedziela, 22 maja 2011 · dodano: 22.05.2011 | Komentarze 0

Dziś, o 9:00 zameldowałem się na rogu tam gdzie zawsze na wspólny trening z grupą wrocławską. Niestety pojawili się tylko Tcp i Ziele477. Mało... No nic, zapada decyzja, że jedziemy "jak zwykle" do Sobótki ale na około od wschodu. Do wylotu z Wrocławia prowadził Tcp. Niestety wybierał jakieś dziwne "ścieżki" po chodnikach, kostkach, zakamarkami przez jakieś podwórka... Ja tak jeździć nie lubię więc podziękowałem. Asfaltem przez Hallera i Armii Krajowej było by DUŻO przyjemniej i szybciej. No nic. Pojechałem sobie klasycznie na Skałkę i dalej na Kąty Wrocławskie. Potem odbiłem na Gniechowice i pociągnąłem jeszcze pod wiatr około 4km dalej po tym równym, fajnym asfalcie. Cały odcinek od Wrocławia pod wiatr. Dobry trening. Cały czas w dolnym uchwycie, bo tylko tak w miarę szybko, około 33km/h przez cały czas, dało się jechać. Po zawróceniu dojechałem tą samą drogą do Kątów Wrocławskich i dalej przez Sadowice na Skałkę do Wrocławia. Niestety, okazało się, że i niby miało być pod wiatr, a jechało się ciężko... Tak czy siak, dzięki temu trening zaliczam do BARDZO udanych.

Minąłem po drodze kilkunastu samotnych kolarzy na całej długości trasy. Dogoniłem trzech ale żaden nie siadł mi na koło. Szkoda, w parze można zawsze coś szybciej pokręcić. :D

Spalono: 0,32kg.




  • DST 68.12km
  • Czas 02:15
  • VAVG 30.28km/h
  • VMAX 52.23km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 197 (101%)
  • HRavg 161 ( 82%)
  • Kalorie 2511kcal
  • Podjazdy 280m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

NOWY HR MAX!! 197HR!! YUPI!! :D :D :D

Czwartek, 19 maja 2011 · dodano: 20.05.2011 | Komentarze 4

Kto by się spodziewał, że po zakończeniu zasadniczego sezonu przygotowawczego z maxymalnym HR 194, pobiję w tym roku i w ogóle mój maxymalny wynik z 2010 roku czyli 195HR? Pewnie nikt, a tymbardziej nie ja. Uwierzyłem w to, że z roku na rok HR spada i ta prawidłowość do wczoraj u mnie działała. Do wczoraj... :D Pojawiłem się na treningu z zamiarem ostrego potrenowania i tak też było. Rozciąganie, rozgrzewka 5+5 i 15 wytrzymałościówki, a potem w bloki, czyli jak zawsze. Na początku kręciło mi się jakoś ciężko. Muląco i dziwnie. Po 15 minutach było już lepiej. Idealnie zrobiło się kiedy stanąłem w bloki. Dziwne. Na siedząco zamulałem, a w blokach poczułem drugi, a nawet trzeci oddech. 182, 184, 186 i jadę dalej bez stresu. No to myśle dokręcę i dokręciłem obciążenie. 188, 190 i 192 - przeszła mnie myśl - atakuję HR Max! Dokręciłem jeszcze obciążenie, o 1 ząbek i poszedłem na całość. Ogień w mięśniach, litr potu na sekundę i... 197HR!!! Kurcze rwelacja! Najlepsze, że mam świadka, bo akurat wszedł Paweł i widział mój stan "przed zawałowy" ;). I jak tu wierzyc w formuły, że z wiekiem HR Max spada? :) Dalszy trening przeprowadziłem już normalnie, odpoczywając jakiś dłuższy czas po tym osiągnięciu. Przejechałem 2 godziny spinningu, ostro kręcąc w średnim pulsie 161HR. Rozciąganie i do domku. :)

Spalono: 0,32kg.




  • DST 73.16km
  • Czas 02:23
  • VAVG 30.70km/h
  • VMAX 43.53km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 186 ( 94%)
  • HRavg 159 ( 80%)
  • Kalorie 2630kcal
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening wytrzymałościowy w TopGym

Wtorek, 17 maja 2011 · dodano: 17.05.2011 | Komentarze 0

Wracam do treningów w TopGym. To jednak bardzo wygodny sposób szlifowania formy. Raz, że mogę się skupić na robocie, a nie na dziurach w drodze i innych przeszkadzajkach, a dwa, że poprostu tak jest mi wygodniej. Aktualnie do 16 czerwca włącznie, czyli do maratonu w Karpaczu, kręcę w tygodniu na stacjonarce i szlus. ;) Rozpocząłem dziś jak zawsze od rozciągania, a potem od razu mocne tempo rozgrzewki 5+5, a potem 10+10 wytrzymałościówki i na deser 5 minut w blokach. Od razu potem przeszedłem do zajęć. Pierwsza godzina to Fartlek, a druga Hill. W przerwie jak zawsze razem z Agą zrobiliśmy mocne, 6 minutowe Combo - dzieki Aga! :) Ogólnie kręciło mi się dość przyjemnie. Nogi po ostatnim tygodniu wolnym od treningów potem trochę czułem ale spoko, bez stresu. Ogólnie czuję, że nie ma żadnej zniżki formy, a jest raczej ustabilizowanie.

Spalono: 0,34kg.




  • DST 139.96km
  • Czas 05:02
  • VAVG 27.81km/h
  • VMAX 60.23km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 185 ( 94%)
  • HRavg 142 ( 72%)
  • Kalorie 6134kcal
  • Podjazdy 1599m
  • Sprzęt Felt F55
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour The Góry Sowie

Sobota, 14 maja 2011 · dodano: 14.05.2011 | Komentarze 5

Założenie było DUŻE: Robimy wszystkie przełęcze w Górach Sowich. Co z tego wyszło, poniżej:

1. Udało się ruszyć w 8 osbób, z czego 2 to nowi koledzy: Suchy i Melchior
2. Do Sobótki profesjonalnie pojechaliśmy w kolumnie dwójkowej w tempie około 36/37km/h.
3. Teoretycznie jak zwykle na dojeździe na Przełęcz Tąpadło grupa się porwała ale w dół ze szczytu już zjeżdżali wszyscy razem.
4. Tradycyjnie w Dzierżoniowie po Lidlem wodopój i bufet.
5. Atakujemy na Przełęcz Walimską. Jestem 5 przed Krzyśkiem! :D Na kostce, na dole zjazu jak zwykle ostatni. ;)
6. Przełęcz Sokolec tym razem daje w kość. Na ostatnim wzniesieniu prędkość rzędu 6km/h, a przecież ostatnio było 11km/h... ;) I znów przed Krzyśkiem! :)
7. Na rozjeździe na przełęcz Jugowską dochodzimy do wniosku, że jednak tym razem Góry Sowie nas zmiażdżyły i nie damy rady zrobić całej trasy... Szkoda. Rozdzielamy się. Tomek, Krzysiek, Tcp i ja jedziemy do Kłodzka na pociąg, a Post, Merxin, Suchy i Melchior pojechali na Jugowską i w dół do Wrocławia.

Jestem przekonany, że bardzo mocne tempo z Wrocławia do Dzierżoniowa odbiło się na naszych siłach w górach. Było za mocno. Szkoda tylko założenia, bo było ambitne ale wiem, że jeszcze w tym roku zaatakujemy tą trasę jeszcze raz!

Trasa: Wrocław (Żwirki i Wigury) - Skałka - Sadków - Gniechowice - Sobótka - Przełecz Tąpadło - Dzierżoniów - Pieszyce - Przełęcz Walimska - Walim - Przełęcz Sokolec - Jugów - Wolibórz - Nowa Ruda - Kłodzko

Spalono: 0,80kg.




  • DST 16.76km
  • Czas 00:48
  • VAVG 20.95km/h
  • VMAX 34.76km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 143 ( 73%)
  • HRavg 129 ( 66%)
  • Kalorie 120kcal
  • Podjazdy 20m
  • Sprzęt Felt F55
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów do serwisu i z powrotem

Piątek, 13 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0

Pojechałem znów do serwisu na korektę ustawień przerzutki. Jutro etap "Tour De Góry Sowie" więc sprzęt musi chodzić jak zegarek! :D