Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2011

Dystans całkowity:797.68 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:25:54
Średnia prędkość:30.80 km/h
Maksymalna prędkość:45.23 km/h
Suma podjazdów:4102 m
Maks. tętno maksymalne:194 (98 %)
Maks. tętno średnie:168 (85 %)
Suma kalorii:34412 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:53.18 km i 1h 43m
Więcej statystyk
  • DST 66.21km
  • Czas 02:12
  • VAVG 30.10km/h
  • VMAX 41.15km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 186 ( 94%)
  • HRavg 160 ( 81%)
  • Kalorie 2374kcal
  • Podjazdy 660m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sylwestrowy trening siłowy

Sobota, 31 grudnia 2011 · dodano: 01.01.2012 | Komentarze 0

Miał być Artur i Grzegorz ale niestety nie było nikogo i ostatni trening w tym roku przejechałem sam. Trudno, trzeba było się bardziej motywować. Spotkałem dwóch innych znajomków kręcących w innej części sali. Znów założenie to siła. Przygotowanie roweru i w drogę. Układ rozgrzewki taki jak zawsze przy sile 5+5 i 15 i 5 w górze. 3 x Combo na 4, a potem siła. Układy takie same jak w czwartek. Ktoś, kto na bieżąco czyta moje wpisy z treningów może je uznać za maxymalnie nudne, no ale niestety taka jest prawda - treningi na stacjonarce są nudne i nie ma za bardzo, o czym pisać. :D W przyszłym tygodniu kontrolnie zwiększę dawkę treningów i już w poniedziałek wskakuję znowu na rower. :)

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 8:30
In (141HR - 169HR) - 1:16:17
Hi (od 170HR) - 41:04

Spalono: 0,31kg.


Kategoria Trening Siłowy


  • DST 76.15km
  • Czas 02:28
  • VAVG 30.87km/h
  • VMAX 41.17km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 191 ( 96%)
  • HRavg 160 ( 81%)
  • Kalorie 2779kcal
  • Podjazdy 720m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

SIŁA, Siła i siła... + P.o.s.t

Czwartek, 29 grudnia 2011 · dodano: 01.01.2012 | Komentarze 0

Pojawiłęm się na treningu, a tam niespodzianka w postaci Artura z mojego teamu, kręcącego tempówki. Od razu się ucieszyłem, bo wiadomo, trening z kimś obok zawsze jest lepszy niż samotny. Szybkie przebranie, rozciąganie i już kręcimy. Rozgrzewka 5+5 i 15, a potem 5 w górze i max 191HR, hehe. Potem 3 układy Combo na 4 i zaczałem robić siłę. 2 układy po 26 minut - 6 minut + ząbek co minutę od X+4 / 10 minut + ząbek co 2 minuty od X+5 i 10 minut + ząbek co 2 minuty w ukłądzie 1 na 1 siodło / bloki + przyspieszenia w górze w 40 i 50 sekundzie. Uff. Potem szybki przeskok do sali na zajęcia spinningowe ale tam też pojechałem siłę, z tym, że jak była komenda "w górę" to szedłem w górę przy oporze jaki aktualnie miałem. Bardzo mocny i wyczerpujący trening. Rozciąganie i do domu. :)

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 8:59
In (141HR - 169HR) - 58:31
Hi (od 170HR) - 1:13:55

Spalono: 0,35kg.


Kategoria Trening Siłowy


  • DST 92.60km
  • Czas 03:07
  • VAVG 29.71km/h
  • VMAX 41.24km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 191 ( 96%)
  • HRavg 157 ( 79%)
  • Kalorie 3321kcal
  • Podjazdy 860m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

3 godziny SIŁY - Uff...

Wtorek, 27 grudnia 2011 · dodano: 28.12.2011 | Komentarze 0

No dziś to miałem ciśnienie na trening. W święta przez 2,5 dnia objadłem się tak, że nie pamiętam dnia w tym roku abym tyle zjadł. Odkręciłem kurki do oporu na luz i sobie pofolgowałem. Niestety to co miłe szybko się kończy i wiedziałem, że po takiej rozpuście, dziś będę musiał POWAŻNIE się ujechać aby psychicznie zdjąć z siebie brzemię poczucia winy rozpusty, hehe. ;) Pojechałem na trening z nastawieniem, że idę na maxa i czasowo i z obciązeniem. Pojechałem totalnie siłowy trening. Zacząłem od klasycznej rozgrzewki wytrzymałościowej 5+5 i 15, a potem 5 w blokac, po czym zaczałem robić siłę. Na początek 3 X Combo na 4, a potem 2 cykle po 30 minut w układzie: 4 minuty X+4 i 5 X 2 minuty +1, a potem 5 X 1+1 czyli od X+6 1 minuta w górze i 1 minuta w dole +1 co 2 minuty. Trochę to zagmatwane opisowo, ale dla mnie czytelne. W razie pytań służę wyjaśnieniami. :) Minęły 2 godziny treningu, 2 minuty zjazdów i 13 minut następnej górki czyli 13 X 30sek+30sek góra/dół od X+5 co 2 minuty +1. Zaraz potym szybciutko przejechałem rowerem do sali na spinnign i zaliczyłem jeszcze 1 godzinę spinningu. Spotkałem Artura P.o.s.t'a. Dziś kręcił tempówki. Pojechałem chwikę z nimi i znów siła. 30 minut powtórki z samotnego treningu, a na koniec przy X+11 4 minuty na dobicie. Na koniec rozjazd, rozciąganie i z bolącymi nogami do domku. Wyjątkowo dziś naszło mnie na 2 X jogurt Jogobella Light + 6 mandarynek zimnych z lodówki. PYCHA! :D

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 11:11
In (141HR - 169HR) - 2:05:12
Hi (od 170HR) - 40:35

Spalono: 0,43kg.


Kategoria Trening Siłowy


  • DST 54.60km
  • Czas 01:46
  • VAVG 30.91km/h
  • VMAX 42.36km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 184 ( 93%)
  • HRavg 167 ( 84%)
  • Kalorie 1837kcal
  • Podjazdy 30m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening Wigilijno - świąteczny i przekroczenie bariery 11000km! :)

Sobota, 24 grudnia 2011 · dodano: 26.12.2011 | Komentarze 0

Nastrój wigili udzielił się chyba wszystkim, bo i w klubie nie było problemu z wyjęciem mojego roweru i kręceniem na głównej sali. Ciężko mi było się dziś zmotywować do treningu, bo wiadomo, wigilia "za chwilę", a to dla mnie zawsze piękny dzień i cudowne przeżycie. Dziś zdecydowałem się na wytrzymałościówkę. Rozpocząłem układem 3+3+3 i 3 w blokach / 2+2+2 i 2 w blokach / 1+1+1 i 1 w blokach. Potem znów to samo i na koniec pierwszej godziny jeszcze 2+2+2+2 i 1+1+1+1. Następnie znów pełny układ trójek, dwójek i jedynek, a na dobicie jeszcze raz 1+1+1+1 i NOWOŚĆ :D tempówki 30sek+30sek+30sek i 3-sek w blokach. Ufff. :) Rozjazd, rozciąganie i do domu na wigilę.

Tak przy okazji właśnie na dzisiejszym, światecznym treningu przekroczyłem kolejną barierę 11000km!!! Cały czas, jeszcze do końca tego roku, ustalam nowy, życiowy rekord przejechanych km na rowerze. Przede mną jeszcze 4 treningi, a na "zegarze" już 11034km!!! :) :) :)

WSZYSTKIM WAM, którzy czytają mój blog rowerowy - WESOŁYCH ŚWIĄT! :)

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 4:43
In (141HR - 169HR) - 51:12
Hi (od 170HR) - 40:12

Spalono: 0,24kg




  • DST 51.45km
  • Czas 01:38
  • VAVG 31.50km/h
  • VMAX 41.17km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 191 ( 96%)
  • HRavg 162 ( 82%)
  • Kalorie 1819kcal
  • Podjazdy 560m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zmiany w TopGym... :/

Czwartek, 22 grudnia 2011 · dodano: 23.12.2011 | Komentarze 7

Dziś było zdziwko jak zameldowałem się na treningu, bo okazało się, że za zmianami regulaminu dotyczącego płacenia za klub, właściciel zdecydował się również na zamknięcie sali dla kolarzy... :( Sala będzie otwierana tylko na zajęcia spinnig. Co było dalej to kiedy indziej ale mój poziom pulsu sam skoczył do strefy HI... :( Udało mi się jednak wywalczyć rower ale z możliwością jechania tylko na głównej sali. No nic. Dobre i to. Przejechałem standard czyli 5+5+15 i 5 w blokach. Dobiłem sobie do 191HR tak aby zdredukować poziom adrenaliny. Potem 1 X Combo na 4 i przeniosłem rower do sali na zaczynające się zajęcia spinning. Zrobiłem SIŁĘ na maxa. 40 minut w akcji od X+4 co 2 minuty +1 i tak 4 powtórki. Razem 40 minut. Rozjazd, rozciąganie i do domu. Po świętach idę na rozmowę do właścicielki co dalej. Spotkałem P.o.s.ta, który też wkur... bo zapłacił za 3 miechy z góry i mu zamknęli salę, hehe. Niezła amba.

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 2:08
In (141HR - 169HR) - 25:25
Hi (od 170HR) - 1:04:54

Spalono: 0,24kg


Kategoria Trening Siłowy


  • DST 56.16km
  • Czas 01:50
  • VAVG 30.63km/h
  • VMAX 41.14km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 188 ( 95%)
  • HRavg 161 ( 81%)
  • Kalorie 2036kcal
  • Podjazdy 360m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Siła i wytrzymałość - Mix

Wtorek, 20 grudnia 2011 · dodano: 21.12.2011 | Komentarze 0

Kolejny trening z Piotrem, a dodatkowo pojawił się Tomek. Na początku klasyka czyli 5+5 i 15 wytrzymałościówki, a potem 5 w blokach. Piotr przyniósł swój świeżo co zakupiony pulsometr i pojawił się problem... Nie przewidziałem tego, że będą się one nawzajem zczytywać! :O Pulsy mi się niezgadzały, u Piotra zanikał odczyt, itd. Musimy na drugi raz się dalej rozsiąść i nie będzie problemu. Po rozgrzewce, 3 układy Combo na 4 z obciążeniem X+4. Potem na zajęciach był dziś taki chaos, że zdecydowałem się pojechać siłowo odcinek 25 minut. Zrobiłem wariacje góra / dół, a na koniec od X+6 co 2 minuty X+1 i tak przez 10 minut. Nogi poczuły, że górki też będą... :D Potem rozjazd, rozciąganie i do domku.

Czasy w progach:

Lo (d0 140HR) - 4:00
In (141HR - 169HR) - 44:31
Hi (od 170HR) - 56:07

Spalono: 0,26kg.




  • DST 64.12km
  • Czas 01:47
  • VAVG 35.96km/h
  • VMAX 44.62km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 185 ( 93%)
  • HRavg 168 ( 85%)
  • Kalorie 1916kcal
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza GODZINNA JAZDA NA CZAS w tym cyklu przygotowań

Sobota, 17 grudnia 2011 · dodano: 21.12.2011 | Komentarze 2

Dostłem smsa od Piotra, że go dziś nie będzie. No trudno. Po przejechaniu 5+5 i rozpoczęciu 15 minut wytrzymałościówki, tak dobrze mi się jechało, że przez myśl przeszła mi CZASÓWKA! Jako, że obok na rowerku kręcił jakiś kolarz, miałem większą motywację no i zrobiłem to... :D Zaliczyłem pierwszą GODZINNĄ JAZDĘ NA CZAS w tym cyklu przygotowań do sezonu 2012. Namęczyłem się trochę pod koniec, nie z siłą ani nie z wytrzymałością ale z kadencją. Zaczałem dość ostro i potem ciężko było mi utrzymywać tempo. Na szczęście tempo nadawane przez Maxa Cavalerę z Soulfly pomagało, hehe. Po tym odpocząłem 5 minut i zrobiłem sobie jeszcze 10+10 wytrzymałościówki z tym, że druga dziesiątka na przyspieszeniach co 30 sekund. Dobre tempówki nie są złe. :D Po rozciąganiu, do domu na zasłużony obiadek.

Czasy w progach:

Lo (d0 140HR) - 2:06
In (141HR - 169HR) - 52:20
Hi (od 170HR) - 46:19

Spalono: 0,31kg.




  • DST 67.11km
  • Czas 02:11
  • VAVG 30.74km/h
  • VMAX 44.12km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 191 ( 96%)
  • HRavg 164 ( 83%)
  • Kalorie 2474kcal
  • Podjazdy 360m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mocny czwartek w barwach Husarii Szosowej + Piotr Cukier

Czwartek, 15 grudnia 2011 · dodano: 16.12.2011 | Komentarze 0

Dziś powtórka z wtorku. Początek klasyczny: 5+5 i 15 wytrzymałościówki + 5 w blokach. Potem 3 X Combo na 4, a nastepnie godzina zajęć Fartlek z rudą. Dołożyłem sobie obciążenia mocne, siłowe i po raz pierwszy w tym cyklu robiłem 45 minut siły. Szło całkiem nieźle. Myślałem, że będzie gorzej ale po chwili rozkręcenia nogi poszło gładko. Nogi odpoczęły po sezonie i można znowu atakować. Po zajęciach rociąganie i do domu.

Czasy w progach:

Lo (d0 140HR) - 4:49
In (141HR - 169HR) - 53:06
Hi (od 170HR) - 1:09:16

Spalono: 0,32kg




  • DST 62.72km
  • Czas 02:05
  • VAVG 30.11km/h
  • VMAX 45.23km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 194 ( 98%)
  • HRavg 160 ( 81%)
  • Kalorie 2305kcal
  • Podjazdy 290m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wreszcie porządnie, mocno czyli przygotowania w pełni - 194HR!

Wtorek, 13 grudnia 2011 · dodano: 14.12.2011 | Komentarze 3

No dziś miałem dzień. Odpocząłem po weekendzie i jechało sie super. Zrobiłem klasykę treningową czyli 5+5 i 15 wytrzymałościówki, a potem 5 minut w blokach. I w tedy właśnie zdecydowałem się na atak na HRMax. Wyszło mi 194HR! No nieźle, biorąc pod uwagę, że max mam 197HR. Po tym odpoczałem 3 minuty i zrobiliśmy razem z Piotrem Cukier 3 X Combo na 4 czyli 2+2+1 i 5 minut 4/4. Następnie 1 godzina zajęć Fartlek z Anką i do domu.

Czasy w progach:

Lo (d0 140HR) - 3:44
In (141HR - 169HR) - 1:06:12
Hi (od 170HR) - 49:56

Spalono: 0,30kg




  • DST 60.16km
  • Czas 01:58
  • VAVG 30.59km/h
  • VMAX 42.11km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 185 ( 93%)
  • HRavg 151 ( 76%)
  • Kalorie 2012kcal
  • Podjazdy 36m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

INAUGURACJA SEZONU 2012 + Chłopaki z HUSARII SZOSOWEJ! :)

Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 13.12.2011 | Komentarze 0

Wielki dzień wspólnej inaguracji nie udał się w pełni, bo był tylko Piotr Cukier i Artur P.o.s.t. Marcin nie dojechał - wracaj do zdrowia Marcin i trzymaj się! - a Krzysiek i Piotr Suchy nie pojawili się. Pierwszy trening w pełnym zakresie czasowym to też dla mnie był sprawdzian co i jak jest z "nogą". Zrobiliśmy z Piotrem wspólne ćwiczenia. Artur jechał swoje. Tempówki i wytrzymałościówki w układzie 4 X 3+3+3+3 / 2+2+2+2 / 1+1+1+1. Potem jeszcze 15 minut wytrzymałościówki, rozciąganie i do domu.

Czasy w progach:

Lo (d0 140HR) - 17:12
In (141HR - 169HR) - 1:05:34
Hi (od 170HR) - 0:27:23

Spalono: 0,26kg