Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 92.26km
  • Czas 02:41
  • VAVG 34.38km/h
  • VMAX 59.62km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 199 (100%)
  • HRavg 168 ( 84%)
  • Kalorie 2284kcal
  • Podjazdy 267m
  • Sprzęt Giant TCR Composite 3 2012
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy HRMax!!! 199HRMax!!! :D :D :D

Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 14.06.2013 | Komentarze 2

Ważny dla mnie trenning. Po wtorkowym przepalaniu, dziś też nie spodziewałem się lekkiego przejazdu, tym bardziej, że na starcie spotkałem po sklepem 8 osób. Był też Jurek i Jacek. Zapowiadało się mocno. I bardzo dobrze - więcej i szybciej się przepalę. :D 17:05 ruszamy, ale za chwilę dzwoni Krzysiek i musimy na niego czekać jakieś 15 minut. Niestety 4 kolegów, w tym Grzelak i TCP odjeżdżają z niesmakiem. Szkoda ale na kolegę z Teamu musiałem poczekać.

Do Sobótki jedziemy przez Wysoką, Przecławice i Ręków. Jedzie się momentami ciężko, bo wiatr wieje nam albo z ukosa z boku albo prosto w ryja. I to z dużą mocą. Trzeba było mocno się napicić aby utrzymywać tempo 37km/h. Wszyscy uczciwie pracują. Dojeżdżamy do Nasławic i dalej prosto na podjazd. Jedyny dzisiejszego dnia, bo z Przełęczy Tąpadło rezygnujemy z uwagi na późną porę. Szkoda.

Na dojeździe do Sobótki tą piękną, równą, nową szosą, Krzysiek rozkręca tempo do 43km/h w porywach. Idziemy MOCNO. Siedzę mu na kole i szykuję się na tablicę. Jak zawsze atakujemy tablice w głównych miasteczkach. Tak samo tym razem. Wybieram moment i atakuję. Walka była, poszła mi ślina z ryja i zaciemniało w oczach ale to JA wygrałem! Haha! :D 59,62km/h na finiszu! Co ważne w tym momencie spojrzałem na komputerek, a tam 200HRMax!!! DWIEŚCIE!!! Sprawdziłem w Sobótce dane i system pokazał zapisane 199HRMax. Czyli te 200 było przez krótki moment i sprzęt nie zaliczył tego wyniku. Może i dobrze. Będzie, o co walczyć. :] 199HRMax to i tak świetny wynik. Co roku poprawiam wyniki. :D Bardzo się z tego cieszę.

Na popasie w Sobótce decydujemy, że z uwagi na późną porę, nie jedziemy na Tąpadło. Mądra decyzja. Wracać po ciemku drogą nr "35" to kiepski pomysł. ;) Jedziemy stałym tempem w zakresie 35km/h - 37km/h. W Gniechowicach odbijamy na Kąty Wr., a dalej lecimy Pietrzykowice i Wrocław. Nie było walki na finiszu, bo 200 metrów przed tablicą mieliśmy na Oporowie czerwone światło. Szkoda. Bardzo udany trening i jestem mega zadowolony. W sobotę GÓRY! :)

Dane wysokościowe:
- Suma przewyższeń 267 metry
- Masymana wysokość 190 m.n.p.m
- Suma średniego nachylenia 1%
- Maxymalne nachylenie 4% (Col Du Nasławice ;)
- Suma spadków 255 metrów
- Suma średnich spadków -1%
- Maxymalny spadek -4%

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 6:09
In (141HR - 169HR) - 13:01
Hi (od 170HR) - 2:22:46

Spalono: 0,41kg.

Odo: 2468km
High: 9014m

69,0...





Komentarze
arturswider
| 14:16 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj Też mi się podobało. :] Prędkość była taka jak napisałem czyli 59,62km. Taki miałem max na kresce, a potem już tak szybko nie jechaliśmy. Zrobiłem to co Ty zawsze robisz - Twoja szkoła Krzysiu. :P Siadłem Ci na kole i zaatakowałem w wybranym momencie. :] Kolarstwo szosowe to prawie jak szachy... Trzeba mieć dobrą strategię, hehe.
chris90accent
| 08:27 sobota, 15 czerwca 2013 | linkuj Dziękuję za bardzo przyjemny trening :).
Prędkośc na tablicę w Sobótce była zdecydowanie większa, rozkrecałem od 37-50km/h
na zmianie, a niespodziewanie wyskoczyłes Artur z prawej strony :). Zaskoczyłes mnie troszkę.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jdzie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]