Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.11km
  • Czas 02:08
  • VAVG 29.11km/h
  • VMAX 42.12km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 191 ( 96%)
  • HRavg 160 ( 81%)
  • Kalorie 2288kcal
  • Podjazdy 370m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mix treningowy - wszystkiego po trochu. :)

Wtorek, 24 stycznia 2012 · dodano: 25.01.2012 | Komentarze 2

Dziś tak mi się zebrało na zmixowanie treningu czyli "przelot" po wsystkim. Zacząłem klasycznie od wytrzymałościówki 5+5 i 15, a potem 5 w blokach i bez trudu doszedłem do 191HR, a przez ostatnie 40 sekund utrzymywałem poziom 190HR. Oczywiście dyszałem ale było spoko. :) Potem zrobiłem sobie 3 układy Combo na 4 czyli 3 x 10 minut. Nastepnie od razu z marszu 3 układy Interwałowe po 5 minut czyli 2 minuty luzu, a potem 30/15 i 30/15 i 30/15 i 30/15. Było lepiej niż ostatnim razem ale trzeba będzie jeszcze ostro je poćwiczyć. Szybki przeskok na salę na spinning i heja. Wytrzymałościówka 10 minut przy X+3, a że zajęcia zapowiadały się bardzo kiepsko, zdecydowałem się zrobić siłę. 30 minut non stop w układzie 3 x 10 minut. Pierwsza "dycha" 5x2 minuty od X+6, o ząbek co 2 minuty. Potem 5 x 1/1 czyli minuta w dole i minuta w górze i co 2 minuty ząbek więcej od X+6. Ostatnia dycha to 10 x 30sek/30sek dół/góra od X+6 do X+14!!! OSTRO!!! Ostatnie 2 minuty jechałem już na całego bo i metę było widać na wprost więc udało mi się dojść mimo zmęczenia do 184HR. Jestem bardzo zadowolony z treningu. Rozjazd, rozciąganie i do domu. W czwartek trening z Marcinem. Jesteśmy już umówieni. :)

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 7:41
In (141HR - 169HR) - 1:15:46
Hi (od 170HR) - 38:38

Spalono: 0,30kg.





Komentarze
arturswider
| 07:29 piątek, 27 stycznia 2012 | linkuj Uciekłem ale w nierównej walce, no bo jak uznać taką ucieczkę jak ja na rowerze, a Ty na piechotę. Cały czas czekam na rozwój wypadków w Twojej sprawie z widelcem. Oby udało się wszystko po Twojej myśli.

Co do pulsów to tak mam, że utrzymują mi się w takich rejestrach, ale prawda jest też taka, że nie oszczędzam się na treningach i ostro kręcę. Ostatnio kilka razy trenowaliśmy razem z chłopakami z Husarii na stacjonarkach i widzieli, że jazda jest ostra. :)

Czekam na rozwój wypadków w Twojej sprawie i trzymam kciuki. :)
kris91
| 07:59 środa, 25 stycznia 2012 | linkuj No i mi uciekłeś.. Jaaakie to życie jest niesprawiedliwe.. Ehh :/ :p

A ja widzę ,że z wielką łatwością osiągasz tętno blisko swojego MAXa... Ja to dawno takiego nie miałem, a już na pewno nie na trenażerze ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sukce
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]