Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 83.11km
  • Czas 02:56
  • VAVG 28.33km/h
  • VMAX 39.18km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 169 ( 85%)
  • HRavg 146 ( 74%)
  • Kalorie 2959kcal
  • Podjazdy 520m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakończenie Sezonu 2011 na szosie - Sobótka

Sobota, 15 października 2011 · dodano: 15.10.2011 | Komentarze 2

Miał być to "Etap Przyjaźni", przejechany w tempie 25-28km/h, spędzony na miłych rozmowach i wspomnieniach, o zakończonym "Sezonie 2011" ale niestety wszystko spiepszyło się już na starcie, bo oczywiście mój kolega zamias pojechać z nami, zaczął się ścigać z 3 przygodnie podpiętymi do nas kolarzami... Peleton rozerwał się momentalnie i do domu wszyscy wracali osobno. Najbardziej mi głupio przed Marcinem, bo przyjechał raz, że z kuzynem, który mało jeździł, a dwa, że byli na MTB i wiadomo, że tempa 38-40km/h nie utrzymają. Praktycznie do Kątów Wrocławskich jechałem z nimi, próbując dociągnąć ich do tych ścigantów ale Marcin dał znać, że jego kuzyn już nie daje rady i pasują. Szkoda było, bo chciałem chłopaków zaciągnąć na Przełęcz Pod Wieżycą do schroniska na herbatkę i pogawędki, o sprawach teamu ale potem to już było bez sensu. Szkoda tego etapu i tyle. :(

Do domu z Sobótki wracałem sam, bo Wojtek nie utrzymał koła. Wiało w twarz bardzo mocno. Jak się obejrzałem po jakimś czasie, nie było Wojtka wogóle widać. Zaczekałem chwilę ale zimno było tak stać i sam wróciłem do Wrocławia.

Reszta później bo teraz nie jestem w nastroju.

Spalono: 0,38kg





Komentarze
Platon
| 20:10 sobota, 15 października 2011 | linkuj Szkoda :( Ja jutro na Wzgórza się z Darkiem wybieram, może kawałek z Szerszeniami pojedziemy. Startujemy o 9:50 ze ślimaka, jak będzie miał ochotę wpadaj.
jakob
| 19:22 sobota, 15 października 2011 | linkuj Bez obaw :) jeszcze nie raz uda się zacząć i skończyć etap razem. Ale ja również dziękuje. :) Miło było. Do następnego!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nekzz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]