Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 81.66km
  • Czas 02:39
  • VAVG 30.82km/h
  • VMAX 46.79km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 195 ( 98%)
  • HRavg 162 ( 81%)
  • Kalorie 1679kcal
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Giant TCR Composite 3 2012
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranny etap w peletonie - Vice mistrz Brzeziny I !

Sobota, 12 lipca 2014 · dodano: 12.07.2014 | Komentarze 4

Nowy początek, nowy rozdział, nowa droga...

Podłączyłem się dziś raniutko, o 7:00 do Marcina i Witka + 7 innych chłopaków na etap wytrzymałościowo siłowy w rejonie Skałki, Miękini i Wilkszyna. Od samego początku jechało się super. Głowa jeszcze nie w pełni czysta i spokojna ale uspokojam się wewnętrzenie. Strava włączona i ruszamy. Na początek klasyka przez Krzemieniecką i dalej na Skałkę. Tempo luźnie 34km/h. Za Skałką odbijamy na Bogdaszowice i dalej za podjazdem robimy małą szykanę w lewo, a potem ostro w prawo i już lecimy do Lutyni. Stara dobra i nowa droga. Nic się nie zmieniło. Jest pięknie. :) Kontra w lewo i dalej do Wróblowic. Przypomniały się dobre, młodzieńcze czasy klubu kolarskiego Rewor. Zawsze w zimie tędy się jeździo... Na DK94 odbijamy w lewo i w sumie za kilometr w prawo. Jurek jedzie dalej sam na Lubiąż. Odbijamy na Miękinię. Artur też za chwilę znika, bo jutro zawody. My takim samym tempem cały czas 34km/h jedziemy i szykujemy się powoli do czekających nas hopek. Ustalamy z Marcinem, że będziemy atakować i rozgrywać je między sobą. Okazało się, że i inni mieli też takie plany... :D Brzezina i Brzezina II padły moim łupem. 5 czas w historii na Stravie! :D Brzezinę I zrobiliśmy z Marcinem razem ale tak na maxa. Pierwszy fragment pod te 3%/4% jadałem ognia 33km/h z Marcinem na kole, a potem po wypłaszczeniu Marcin dał zmianę i ja mu siedziałem na kole. HRMax tego półrocza tu dziś wykręciłem! :P Chciało mi się potem przez chwilę żygać ze zmęczenia ale spoko, puściło za chwilę. Potem zrobiliśmy ze wszystkimi jeszcze jedną pętlę ale tam na ponownej Brzezinie i Brzezinie II wygrał ktoś inny. Ja jeszcze się nie zregenerowałem w tedy. Do Wrocławia jedziemy mocnym tempem - 37-42km/h. Meldujemy się w centrum około 10:25. Rozjazd od Grabiszyńskiej i pożegnanie pod Carrefourem. Było GIT! :)

A teraz pytanie, bo potrzebuję pomocy. Na Stravie "dostałem" jakąś "koronę" z podpisem KOM za odcinek Stabłowice -Stadion i nie wiem co to znaczy ten "KOM"? Pomoże ktoś i wyjaśni? Z góry ślicznie dziękuję. :)

Dane wysokościowe:
- Suma przewyższeń 250 metry
- Maksymalna wysokość 141 m.n.p.m (Hopka na DK94)
- Suma średniego nachylenia 1%
- Maxymalne nachylenie 5% (Col Du Brzezina II)
- Suma spadków 252 metrów
- Suma średnich spadków - 1%
- Maxymalny spadek -4%

Czasy w progach:
Lo (do 140HR) - 6:37
In (141HR - 169HR) - 13:30
Hi (od 170HR) - 2:19:59

Spalono: 0,39kg.

Odo: 6487km
High: 26268m
Top High: 810 m.n.p.m (Przełęcz Jugowska)

72,8...





Komentarze
arturswider
| 07:01 wtorek, 15 lipca 2014 | linkuj Fajnie Marcin było znów razem pojeździć i poatakować szczyty. :) Do następnego.
merxin | 13:57 niedziela, 13 lipca 2014 | linkuj Dzięki Artur, było fajnie, jednak jak są jakieś hopki robi się od razu ciekawiej :)
arturswider
| 21:07 sobota, 12 lipca 2014 | linkuj Dzięki Robert. Tylko teraz sobie tak myślę czemu King Of Mountaine skoro tam większość odcinka to płaska była...
78 | 19:53 sobota, 12 lipca 2014 | linkuj Kom to king of mountain.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa taros
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]