Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:941.77 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:31:47
Średnia prędkość:29.63 km/h
Maksymalna prędkość:48.97 km/h
Suma podjazdów:5185 m
Maks. tętno maksymalne:195 (98 %)
Maks. tętno średnie:159 (80 %)
Suma kalorii:32775 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:67.27 km i 2h 16m
Więcej statystyk
  • DST 68.16km
  • Czas 02:20
  • VAVG 29.21km/h
  • VMAX 41.15km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 184 ( 93%)
  • HRavg 156 ( 79%)
  • Kalorie 2496kcal
  • Podjazdy 620m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

REKORDOWO = COMBO X 7!!! :)

Wtorek, 7 lutego 2012 · dodano: 08.02.2012 | Komentarze 0

Dziś było jakoś tak dziwnie. W ciągu dnia odczuwałem lekkie zmęczenie poniedziałkowym treningiem ale to normalne. Przeczuwałem, że ciężko będzie mi dziś wejść na wyższe tętno i faktycznie na początku treningu do 20 minuty puls oscylował w granicach 152HR. Normalnie było już ponad 160HR bez większego trudu. Zawsze tak mam na treningach dzień po dniu. Trening zacząłem jak zwykle kiedy jeżdżę sam od rozciągania, rozgrzewki i wytrzymałościówki. Dziś też tak było ale po 5+5 i 10 minutach na ostatnie 5 dokręciłem jeszcze, o ząbek aby zwiększyć to niskie tętno. Trochę pomogło. Na koniec atak na bloki 5 minut i byłem rozgrzany i gotowy do treningu siłowego. Weszły układy Combo czyli (dla przypomnienia dla czytających ;) ) 2 minuty odpoczynku (teoretycznie) przy X+3, 2 w blokach przy X+5, 1 minuta przy X+3 i 5 minut Combo czyli 4 obroty na 4 - siodło / bloki przy X+5. I tak zrobiłem sobie 3 powtórki czyli 30 minut. W trakcie przypomniałem sobie ja to w tamtym sezonie raz czy dwa razy przejechałem 6 powtórek i na końcu trzeciej powtórki poczułem, że dziś jest ten dzień, że chcę to powtórzyć. Kurcze, mimo wczorajszego treningu, rozruszałem się już i naszła mnie duża chęć na "dociśnięcie". Spodziewałem się, że będę bardziej zmęczony, a tu proszę, hehe. :) Po 4 i 5 razie wiediałem, że na szóstym się nie skończy. Wiedziałem, że sziś padnie REKORD czyli 7 układów Combo na 4. I udało mi się! A dodatkowo na 7 powtórce dokręciłem obciążenie do X+6! Super! Po tych 90 minutach średnie tętno miałem 161HR, co jeżeli wziąć po uwagę niski początek to super efektywność. Normalnie było by około 164/165 po 90 minutach. :) Odpocząłem 2 minty i zacząłem robić układ siłowy 10+10+5 w znanym układzie jaki ćwiczymy ostatnio z Marcinem. Poszło ok. Na końcu już lekko opadłem z sił ale pojawił się Artur, pogadaliśmy trochę i jakoś się dojechało do końca. Rozjazd, rozciąganie i do domu na zasłuzony odpoczynek! :)

Lo (do 140HR) - 12:16
In (141HR - 169HR) - 1:16:08
Hi (od 170HR) - 44:41

Spalono: 0,32kg.


Kategoria Trening Siłowy


  • DST 52.14km
  • Czas 01:45
  • VAVG 29.79km/h
  • VMAX 41.12km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 183 ( 92%)
  • HRavg 151 ( 76%)
  • Kalorie 1805kcal
  • Podjazdy 480m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Master Class w Arkadach = SIŁA!

Poniedziałek, 6 lutego 2012 · dodano: 07.02.2012 | Komentarze 0

Dziś poczułem dużą chęć na trening. Aż dziwne, po okresie kiedy miałem dużą niechęć. Ale zmiana, hehe. No nic, oby tak było cały czas. Poleciałem na trening do Arkad, na Master Class. Siła w najwyższym wymiarze i faktycznie, osób było niewiele, a obciążenie treningowe DUŻE. Inaczej niż w Top Gym zaczałem trening, bo po za rozciąganiem od razu jechałem to co mówił instruktor. Spoko tak. Bez obciążeń i wymyślania sobie treningu. Przez całe 1:30H różne wariacje siłowe. Zakres średnigo tętna przez 1:30H 162HR. Potem 10 minut wytrzymałościówki i 5 mintut rozjadu. Rociąganie i do domu. Fajnie, że mam teraz Benefit. Będę sobie "skakał" po różnych klubach, a co za tym idzie, będzie ciekawiej i czas do końca przygotowań szybciej minie. :)

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 6:29
In (141HR - 169HR) - 1:19:15
Hi (od 170HR) - 12:05

Spalono: 0,23kg.


Kategoria Trening Siłowy


  • DST 76.34km
  • Czas 02:36
  • VAVG 29.36km/h
  • VMAX 41.32km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 188 ( 95%)
  • HRavg 159 ( 80%)
  • Kalorie 2829kcal
  • Podjazdy 880m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najazd Husarii na TopGym - Zmagania siłowe!

Sobota, 4 lutego 2012 · dodano: 04.02.2012 | Komentarze 4

Znów udało się spotkać nam razem w TOpGYm na treningu teamowym. Był Artur, Marcin i ja. Bardzo fajnie się trenuje z grupą przyjaciół. Jest motywacja i zacięcie. Nie ma porównania do treningów w samotności. Umówiliśmy się wczoraj na 8:45 dziś rano w klubie. Jak przyjechałem do klubu, o czasie, to Artur i Marcin już zaczynali trening. Ubiegli mnie, o 27 minut w końcowym rozrachunku. Ja 2:36H, a oni ponad 3:00H. Szacunek! :) No nic, nie było odwrotu :D i trzeba było lecieć się rozgrzać i do roboty. Rozciąganie i heja rozgrzewka. Umówiłem się z Marcinem, że potrzebuję 30 minut aby dojść do poziomu rozgrzania. On w tym czasie robił swoje ćwiczenia. Artur jechał tempówki, a my z Marcinem założyliśmy SIŁĘ więc Artur nam kibiciwał i jechał swoje. Standard do bólu objechałem czyli 5+5+15 wytrzymałościówki, a potem 5 w blokach. Doszedłem bez problemu do 188HR i mogłem zrobić ponad 190HR ale nie miałem dziś ochoty. 2 minuty odpoczynku i tym razem ja musiałem chwilkę poczekać na Marcina więc włączyłem sobię bazową na siłę czyli X+6 i przejachałem 4 minuty czekając na Marcina. Potem zrobiliśmy klasyczny, nasz układ czyli 5x2 i obdciążęnie, o 1 ząbek do góry co 2 minuty, potem powrót na bazową i 5x 1+1 czyli minuta w siodle i minuta w blokach i ząbek, o 1 co 2 minuty, a na koniec 5 minut mega obciążenia czyli 10x30 sekund od bazowej do X+14 (ząbek co 30 sekund na zmianę siodło i bloki. Potem 4 minut relaxu i Marcina układ czyli 6 na 4 minuty - interwały siłowe. 6 minut na X+9 i 4 odpoczynku. I tak 3 powtórki czyli 30 minut. 3 minuty zjazdów i ponowenie nasz ukłąd z początku z tym, że w pierwszej "dyszce" po 50 sekundach kontra w siodle przez 10 sekund, a po kolejnych 45 sekundach 15 sekund kontry. Oczywicie co 2 minuty ząbek w górę. :D Potem druga "dyszka", a na koniec 5 minut i niespodzinka - 1 minuta 4 sprinty 5 sekund co 10 sekund. THE END. Pojechaliśmy jeszcze 30 miunut tempówki. Ja w zakresie 153HR. Rozjazd 5 minut, rozciąganie i do domu.

Na koniec, przy wyjściu z TopGym, ja dostałęm "niespodziankę" od pani z recepcji, która oznajmiła, że zgubuła chyba moją kartę Benefitu, dając ja komuś innemu przywyjściu! SOZK! Dopiero co odebrałem kartę z firmy, i po 2 dniach jej nie mam z nie mojej winy! KUR..! Czekam na rozwiązanie problemu. Na razie nic nie wiem. :/

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 7:02
In (141HR - 169HR) - 1:39:26
Hi (od 170HR) - 45:52

Spalono: 0,37kg.


Kategoria Trening Siłowy


  • DST 54.84km
  • Czas 01:48
  • VAVG 30.47km/h
  • VMAX 41.13km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 185 ( 93%)
  • HRavg 154 ( 78%)
  • Kalorie 2203kcal
  • Podjazdy 560m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

ANETA i Arkady - WELCOME TO! :) :) :)

Czwartek, 2 lutego 2012 · dodano: 03.02.2012 | Komentarze 0

Mam od środy swoją własną kartę Multisport-Benefit i mogę wreszcie "skakać" sobie do woli z klubu do klubu. Nie jestem już skazany tylko na TopGym i dziś właśnie po raz pierwszy skorzystałem z możliwości zameldowałem się w klubue Fitness Academy w Arkedach na treningu grupy kolarskiej. Zdzwoniłęm się wcześniej z Anetą, która kiedyś prowadziła zajęcia w TopGym, a potem przeniosła się do Arkad. W przeciwieństwie do TopGym, w Arkadach duży nacisk kładą na rowery i sala i sprzęt robią wrażenie. Są rowery Tomahowk i Schwinn. Pierwszy raz postanowiłem przetestować Tomahowka i muszę powiedzieć, że oczywiście poza oczywistymi różnicami, jest też ok. Na treningu spotkałem min. Pawła Perkoza z grupy Votum. Też dawno go już nie widziałem. Sami znajomi, hehe. Aneta wypiękniaa... U la la. :D Aż jej to powiedziałem. Nie widziałem jej kurcze od 4 miesięcy! Trening rozpoczałem jak zwykle od rozciągania i króciutkiej rozgrzewki ale nie zdążyłem zrobić mojego ukłądu, tylko od razu zaczeły się zajęcia. Totalna siła przez 100 minut. Różne wariacje. Z przyspieszeniami i kontrami. Super zajęcia. Kiedy grupa skończyła, ja zostałem jeszcze na 20 minut i zrobiłem sobie 15 minut wytrzymałościówki i 5 mint rozjazdu. Porzciągałem się i hop do domu. Jestem MEGA zadowolony i na pewno w czwartki będę chodził na zajęcia do Arkad. :)

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 11:40
In (141HR - 169HR) - 0:54:54
Hi (od 170HR) - 40:28

Spalono: 0,29kg.