Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 74.10km
  • Czas 02:09
  • VAVG 34.47km/h
  • VMAX 59.62km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 190 ( 95%)
  • HRavg 154 ( 77%)
  • Kalorie 1653kcal
  • Podjazdy 423m
  • Sprzęt Giant TCR Composite 3 2012
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy występ na Team'owej ustawce Whirlpool'a.

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 2

Udało mi się wreszcie wpaść na ustawkę treningową z Team'em Whirlpool na Psie Pole. Daleko kurna ta ustawka. Dziś zdążyłem tylko dlatego, że zapakowałem rower do auta. Inaczej nie było opcji.

Piotrek Suchy - dzięki za namowę. Warto było. :]

Ustalam sam ze sobą, że jadę zachowawczo. Obserwuję i kalkuluję aby dojechać do końca w jednej grupie. Do Skarszyna spoko. Tempo od 34-39km/h. Od Skarszyna zaczęły się hopki i musiałem mocniej się spiąć. Dałem radę. Byłem na odcinku do Trzebnicy 3 razy za szpicy. Mocno dałem ognia ale spoko. Od Trzebnicy powiało mocniej w ryja i było już gorzej. Hopki i tempo grupy zrobiły swoje. Na jednej hopie, zostałem z 10 metrów za grupą ale na zjeździe doszedłem. Zapaliła mi się tu czerwona lampka aby uważać. Na rozjeździe w lewo i lecimy lasem. Nie znałem w ogóle trasy i nie wiedziałem, kiedy będzie zapowiedziana kreska na sprincie. W pewnym momencie zaczęły się harce i tempo skoczyło do 50km/h. Wiedziałem, że kreska jest blisko. Nie atakowałem, bo nie znałem trasy. Rozprowadziłem grupę ;) i obserwowałem z tyłu zmagania na kresce.

Nawrotka i wracamy na rozjazd. Atakujemy w lewo na górską premię. Nie pamiętałem tego podjazdu i nie wiedziałem jak jest długi. Nic. Myślę sobie pojadę swoim tempem i zobaczę jak będzie. 28km/h i idę w górę. Jakiś czas nikt mnie nie mija. Myślę, może jest dobrze ale niestety za chwilę mija mnie Arek, Suchy i inni i zostałem z tyłu... :O Jakiś czas trzymałem się za Grześkiem, bo on też został ale puściłem koło. Siła wyższa. :/ Na zjeździe grupa odskoczyła mi na jakieś 400 metrów. Goniłem ale bez szans. M/w w połowie drogi od Skarszyna do Pasikurowic widziałem, że od grupy odłączył się Marcin i został mi do pomocy. Dzięki Marcin! Idziemy razem. Ja zły na siebie daję mocne zmiany po 43km/h. Dojeżdżamy do Pasikurowic. Chłopaki już się rozjeżdżają. Spoko. Na luzie jedziemy z Suchym, Cukrem, Platonem, Orionem i Marcinem aż do Whirlpoola. Odłaczamy się i pakujemy do auta. Wchodzą spoko 2 rowery. Bardzo jestem zadowolony.

Suchy - zaszczepiłeś we mnie chęć do utarcia nosa co po niektórym... Będę wpadał w środy jeśli nie będzie padać. Dziękuję i do zobaczenia! :)

Dane wysokościowe:
- Suma przewyższeń 423 metry
- Masymana wysokość 231 m.n.p.m Col Du Skotniki
- Suma średniego nachylenia 2%
- Maxymalne nachylenie 4% (Col Du Skotniki ;)
- Suma spadków 432 metrów
- Suma średnich spadków -2%
- Maxymalny spadek -4%

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 8:29
In (141HR - 169HR) - 31:02
Hi (od 170HR) - 1:31:12

Spalono: 0,38kg.

Odo: 2736km
High: 10377m

69,2...





Komentarze
arturswider
| 17:33 poniedziałek, 24 czerwca 2013 | linkuj Dzięki za zaproszenie i do zobaczenia, choć pogoda zapowiadana jest raczej kiepska... :(
suchy
| 11:14 poniedziałek, 24 czerwca 2013 | linkuj Zapraszamy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa adlsz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]