Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 73.89km
  • Czas 02:28
  • VAVG 29.96km/h
  • VMAX 42.72km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 192 ( 96%)
  • HRavg 154 ( 77%)
  • Kalorie 2467kcal
  • Podjazdy 620m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wytrzymałość Siłowa + prawie Pradziad... - February End Tour Etap 1/4

Poniedziałek, 25 lutego 2013 · dodano: 26.02.2013 | Komentarze 6

Odpocząłem 3 dni. Fajnie było. Zadowolony jestem. Miałem presję w mózgu w sobotę w ciągu dnia żeby iść ale jednak postawiłem na resting. Opłaciło się. Dziś przystąpiłem do treningu z planem na końcówkę lutego. Rozpocząłem February End Tour. Zaplanowałem sobie 4 etapowy mały maraton. Od dziś do czwartku włącznie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Taki mi się pomysł zlągł w głowie już jakiś czas temu. :) W sobotę może uda się wyjść na szosę bo zapowiadają aż 6 stopni, a za tydzień 14... Było by fajnie. Dziś skręciłem 30 minut na główjenj sali - 10 minut rozgrzewki, a potem 10 minut 30/30 góra dół, i 5 minut 60/60 góra dół. 5 minut na zejście z pulsem i przeskok na spinn. Na czas kiedy grupa się rozgrzewa, zawsze robię w tym czasie wytrzymałość. Dziś wyszło 15 minut. Potem już górki. :) Udało mi się dziś wejść na 192HRMax. Oczywiście było ciężko ale nie tak jak zazwyczaj. Lekko mi się w sumie dymało w tym "beztlenie". ;) Potem Arek zaaplikował 16 minut górki, a ja kończąc ten podjazd zdecydowałem, że jadę "Pradziada" jak ja to określam, czyli pojechałem dalej pod górkę w sumie 36:36H czyli czas mojego rekordowego podjazdu pop Pradziada z 2011 roku. :) Na końcowych 10 minutach dwa razy dokręcałem mocno obciążenie. Potem chwilę odpoczynku i znów mocno bo zacząło się rozciąganie... Ech. Po cichu i wolno ale bardzo ciężko. Nogi zapiekły. :D Zostałem jeszcze na części zajęć u Maćka. Przejechałem 25 minut wytrzymałości. Rozjazd, rozciąganie i do domu na pomarańczki z jogurtem. Pycha! :)

Jutro drugi etap = Wytrzymałość Siłowa Again.
W środę Maciek zaplanował Interwały.
W czwartek królewski etap górski = Siła u Anety.

Oby udało się zrealizować plan w 100%. Trzymam za siebie kciuki. :D :P

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 11:35
In (141HR - 169HR) 1:53:10
Hi (od 170HR) - 20:43

Spalono: 0,32kg

69,5...


Kategoria Trening Siłowy



Komentarze
arturswider
| 07:47 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj Niestety dziś rano potwierdziło TVP Info, że od piątkowego popołudnia załamianie pogody. W sobotę 3 stopnie, możliwe opady deszczu ze śniegiem i mocny wiatr... Tja... :/
Maks
| 09:32 środa, 27 lutego 2013 | linkuj Nie wywołuj wilka z lasu ;)
arturswider
| 09:12 środa, 27 lutego 2013 | linkuj Hej Maks, jak pisałem Marcinowi, mówili dziś w TVP Info, że ma PADAĆ... Może to i lepiej, bo jak parzę na ten syf, błoto, piach i szlam na chodnikach i drogach, to nie wiem, czy warto się tak na "już" napalać na szosę. Musiało by być sucho, żeby jechać. Ten syf niestety i tak będzie leżał na szosach. Zobaczymy w piątek w ciągu dnia co nas czeka w sobotę.
arturswider
| 09:10 środa, 27 lutego 2013 | linkuj Motywacja Marcin to podstawa. Szczególnie w tym okresie. Wiesz to też z autopsji. :] Szukam sobie nowych "motywacji". Jak nie jadące obok koleżanki :D czy my z team''u nawzajem, to inne bodźce. Ten "Tour" miałem w głowie już od 3 tygodni ale zawsze coś wypało. Wreszczie udało się go rozpocząć. Jeszcze dziś i czwartek, a potem LABA w piątek. Sobota ma być nasza, choć dziś rano mówili w TV, że ma padać, hehe. Zobaczymy.
Maks
| 13:40 wtorek, 26 lutego 2013 | linkuj Też się nie mogę doczekać weekendu pod warunkiem, że nie będzie padać i szosa będzie sucha ;)
Myślę że seta powinna wlecieć jak będą warunki a może więcej ? ;)
merxin
| 10:40 wtorek, 26 lutego 2013 | linkuj Bardzo fajny pomysł na urozmaicenie treningu Artur, zresztą mając w perspektywie taki tour to i motywacja większa :) czasem lepiej odpocząć i wrócić z zregenerowanymi siłami i zapałem niż się regularnie męczyć, tak więc na pewno decyzja o przerwie też była dobra :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iazaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]