Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 74.67km
  • Czas 02:28
  • VAVG 30.27km/h
  • VMAX 42.18km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 183 ( 92%)
  • HRavg 153 ( 77%)
  • Kalorie 2458kcal
  • Podjazdy 480m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wytrzymałość Siłowa i w kółko macieju...

Poniedziałek, 18 lutego 2013 · dodano: 19.02.2013 | Komentarze 6

Jak co poniedziałek mocno u Arka czyli siła i wytrzymałość siłowa. Już mi się powoli zlewają te treningi. Podobne do siebie za bardzo, a za oknem biało. Wiosny jak nie było tak nie ma. Pojeździło by się na szosie... :/ Skręciłem 35 minut na głównej sali przed spinnem. 5+5 rozgrzewka, a potem 10 w układzie zmiennym X / X+1 na siodle. Potem 5+5 góra / dół i 5 jakby "zwolnienia" przed przeskokiem na rower na sali. Na początku spinnu 15 minut wytrzymałości (bo było "po płaskim"), a potem mix górek czyli siła i wytrzymałość siłowa. Znów 10 minut wytrzymałości "po płaski" ;) i znó górki. W przerwie jak zwyklem siła do oporu i pomalutku po cichutku przemuliłem rozciąganie grupy. Zachaczyłem 25 minut na zajęciacj u Maćka. Trochę już zmęczony ale pojechałem jego układem. Też siła. ;) Na koniec 5 minut rozjazdu, rozciąganie i do domu na zupkę.

Miałem dziś jeden moment po około 1:20H treningu, że czułem, że coś mi moc spadła ale odpocząłem z 3 minuty i wróciło dobre. Nie wiem co to było ale dość sugestywnie mózg mi dał do zrozumienia, że chyba chciał odpuścić... Nie pozwoliłem mu na to. ;) Druga hipoteza to ewentualnie przejście na zasilanie "wątrobowe" ale to chyba dużo za wcześnie.

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 11:17
In (141HR - 169HR) 1:54:54
Hi (od 170HR) - 17:46

Spalono: 0,32kg


Kategoria Trening Siłowy



Komentarze
arturswider
| 07:23 czwartek, 21 lutego 2013 | linkuj No bez tej automotywacji to pewnie dawno już bym ważył z 20kg więcej i spędzał wolny czas przed kompterem, TV lub innym "ciekawym" urządzeniem... ;) Podstawa to psychika. Co do trzymania koła, to ja po Twoich wpisach widzę, że byłby z pewnością odwrotnie - ja Ci koła chyba nie utrzymam.

Kto komu koła nie będzie utrzymywał to nieistotne. Ważne, że wiosna się czai gdzieś tam za rogiem. Widziałem prognozę pogody na 2 tygodnie i o dziwo, koło 8 marca ma być po 13 stopni. Jest impuls do "dymania" na sztycznych lalach... :D
kris91
| 19:52 środa, 20 lutego 2013 | linkuj Jeszcze więcej takich treningów i Ci koła nie utrzymam :p
Widzę "funkcja automotywacyjna" działa bez zarzutu :D
arturswider
| 08:37 środa, 20 lutego 2013 | linkuj No, fakt. Breja taka, że kajakiem można by rano sunąć do roboty, a nie środkami komunikacji miejskiej... :] Zaistne, długo trzymie ta zimo w tym roku. Ślak z nią, hje hje. :D ;)
Maks
| 20:50 wtorek, 19 lutego 2013 | linkuj Żebyś wiedział że mam podobne myśli też chętnie walnął bym sety a tu breja :(
arturswider
| 18:50 wtorek, 19 lutego 2013 | linkuj Dzieki za komentarz Maks. Tak mi sie tez dziś wydaje na chłodno, ze to chyba to drugie. Choć z drugiej strony nie za wcześnie? Sam nie wiem. Na szczęście nie zdarza sie to co dzień więc nie będę się nad tym rozwodził. Zdarzenie sporadyczne. Gorzej mi jest jak patrzę teraz za oknem, a tam biało... Kur... Gdzie ta wiosna??? :]
Maks
| 13:21 wtorek, 19 lutego 2013 | linkuj Stawiam to drugie u mnie też to się mniej więcej tak objawia. (Tak zwane zssanie) ale jak uda Ci się nie myśleć to przechodzi niestety nie można zbyt długo jechać w tym stanie bo przychodzi zgon ;) Pożywna zupka dobra sprawa z makaronem i w pierwszej godzinie treningu a później jak zwykle białeczko regeneracyjnie ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ispie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]