Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 73.43km
  • Czas 02:28
  • VAVG 29.77km/h
  • VMAX 48.96km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 193 ( 97%)
  • HRavg 148 ( 74%)
  • Kalorie 1697kcal
  • Podjazdy 219m
  • Sprzęt Giant TCR Composite 3 2012
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klasyczna pętla na szosie - Wytrzymałościowo / Rozjazdowo. :)

Niedziela, 14 października 2012 · dodano: 15.10.2012 | Komentarze 4

Fajnie jest się czasem przejechać na prawdziwym rowerze... :D Co fakt, to fakt. Po orce w tygodniu po pracy na stacjonarce, ostatio nie mam chęci do dymania na szosie w weekend, a zresztą pogoda nie rozpieszczała. Jednakże wczoraj było tak fanie, że wyskoczyłem z Witkiem, Arturem i Błażejem "Blaze", na jakieś 80km. Pojechaliśmy klasyczną pętlę południową, od tyłu czyli zaczynając od Skałki, a kończąc na Wysokiej. Wiało do Kątów Wr. w ryło, a potem do nawrotu z boku. Momentami wiatr się wzmagał i z 38km/h zrobiło się nam raptem 30km/h. Do Bogdaszowic tempo 30/31km/h ale potem chłopaki się rozkręcili i weszło 33/34km/h. Przez Kąty Wr. przelot 42km/h :D a dalej znów w zakresie 30-33km/h. Jechało się fajnie ale wiatr nie pozwolił na skuteczne rozmowy. Raczej wszycy skupili się na dymaniu. Artur przyjechał na jakiśm MTB z kołami w "ósemki" więc zmian nie dawał, co ja sam doskonale rozumiem. Spox. Od nawrotu wiatr w plecy i do Wilczkowa tempo stałe 35km/h. Przez cały czas jechałem z przodu i nadawałem tempo. Chciałem się poprostu zmęczyć. 2km przed Wysoką krzyczę do Witka, że na sczycie "kreska" i rozkręcamy tempo. Punktowo 48km/h. :D Na początku sprytnie podpuszczam Witka i wypuszczam go na przód. Chowam się na 100 metrów za nim, odpoczywam i kontra. Kreska moja, w tempie 34km/h z pulsem 193HRMax, co jest chyba wyrównaniem mojego rekordu pulsu na szosie. :) Po zjeździe żegnamy się i rozjeżdżamy do domu. Bardzo udany wypad. :)

Dane wysokościowe:
- Suma przewyższeń 219 metrów
- Masymana wysokość 149 m.n.p.m
- Suma średniego nachylenia 1%
- Maxymalne nachylenie 4% (Zmarszczka za Kątami Wr. na Gniechowice)
- Suma spadków 217 metrów
- Suma średnich spadków -1%
- Maxymalny spadek -3%

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 26:46
In (141HR - 169HR) - 1:09:36
Hi (od 170HR) - 55:08

Spalono: 0,42kg.

Odo: 1372km.





Komentarze
arturswider
| 07:11 wtorek, 16 października 2012 | linkuj Wiem, wiem, tak sobie przez grzeczność pozowliłem zaprosić Ciebie do Wrocławia ale kto wiem gdzie się kiedyś można spotkać przez przypadek. To tak jak ja z kolegą "Vortac-iem" z forum szosowego. Jedziemy sobie kiedyś z kolegami w Góry Sowie, a w Dzierżoniowie na parkingu Lidla, Vortac pakuje na dach swojego "Speca"... Ale spotkanie było, mówię Ci. Szok. :] Najlepszego dla Ciebie! :)
Maks
| 07:01 wtorek, 16 października 2012 | linkuj Zaglądam na to forum ale Wrocek to trochę daleko ode mnie leży ;)
arturswider
| 06:36 wtorek, 16 października 2012 | linkuj Dzięki za wpis Maks. Wiało momentami solidnie. Na początku jadąc na południe mieliśmy czołowy, który nota bene nie był tak męczący jak późniejszy boczny, kiedy lecieliśmy na zachód. Ostatni odcinek to już z wiatrem do domu. Udany trening w fajnym zestawieniu.

P.S. W sobotę ma być podobno 21 stopni i pełne słońce, to może wpadniesz na jakąś ustawkę do nas? Zaglądaj na www.forumszosowe.org do wątku "Wrocław - Wspólne treningi na szosie". :)
Maks
| 07:38 poniedziałek, 15 października 2012 | linkuj W Niedziele wiaterek był konkretny zresztą w Sobotę także ;)
Ładnie pojechałeś ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tylem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]