Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 91.15km
  • Czas 03:03
  • VAVG 29.89km/h
  • VMAX 41.35km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 186 ( 95%)
  • HRavg 146 ( 74%)
  • Kalorie 3165kcal
  • Podjazdy 480m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

3 Godzinny trening... :)

Czwartek, 17 lutego 2011 · dodano: 18.02.2011 | Komentarze 4

Dziś miałem chyba lekki kryzysik. Czułem już to po nastawieniu jak jechałem do studia. Raz, że miałem ciężki dzień w pracy bo się trochę nalatałem, a dwa, że mało zjadłem... :( Na początku rozciągnąłem się i zasiadłem na rowerze. W planie miałem pojechać 3:15H ale kiedy włożyłem buta w prawy pedał, okazało się, że pękł pasek i zmuszony byłem do jego zamiany. Niestety uciekło mi 15 minut i już na początku byłem zły. Raz na to, że nie będzie 3:15, a dwa, że uciekło mi 15 minut z początkowej rozgrzewki. Trudno. Zacząlem kręcić jak zwykle 5+5 rozgrzewkę, a potem pojechałem jeszcze 5+5 wytrzymałościówki i 5 w blokach. w sumie 25 minut z tym, że zachaczyłem nią, o początek zajęć... :/ No nic. Pierwsza godzina zajęć to głównie "tępówki". Fajne urozmaicenie ale bardzo wymagające. Średni puls 169HR. :D Trochę się wypompowałem. W przerwie zrobiłem sobie jak zwykle "Combo" na 4. W ostatniej minucie chciałem sprawdziś czy dojdę do 190 ale kurcze dałem sobie za duże momentalen obciążenie i spadł mi rytm i się nie udało. Wyszło "tylko" 186HR. Spróbuję w sobotę. :) Druga godzina była spokojna. Wariacje na temat wytrzymałości. Zaczynałem już odczuwać trudy bardzo mocnego początku. W przerwie zrobiłem sobie 25 minut wytrzymałości "w tlenie" w tętnie 140HR. Siły odeszły, a w perspektywie "Hill"... :D No nic zmusiłem sie i dojechałem ale wymęczyłem się jak nigdy. Muszę zmienić plan w odżywianiu środa/czwartek bo sił nie starcza... :)

Spalono 0,41kg.





Komentarze
arturswider
| 09:40 środa, 23 lutego 2011 | linkuj Cześć,

Damy radę Tomek. Myślę, że ten sezon i dla mnie i dla naszej grupy będzie BARDZO udany! :)
Platon
| 17:43 wtorek, 22 lutego 2011 | linkuj Tak, zeszły sezon :)
arturswider
| 12:21 wtorek, 22 lutego 2011 | linkuj Cześć,

Masz na myśli zeszły sezon? Wiesz, powiem Ci, że w tamtym roku na wiosnę podczas przygotowań do sezonu zrobiłem DUŻE błędy w sposobie przygotwania do sezonu i dało to efekt oprócz tego, że się zmęczyłem fizycznie to i "zmęczyłem" się psychicznie i miałem jakiś awers do roweru na początku kwietnia, a potem od września.

W tym roku zmieniłem cykl i sposób treningów. Mam nadzieję, że tym sposobem dorównam Wam formą , siłą i wytrzymałością. :) Chciałbym kilka razy chociaż być przed Wami na Tąpadło czy Jugowskiej. ;)
Platon
| 09:57 poniedziałek, 21 lutego 2011 | linkuj Mam nadzieję, że na szosie będziesz jeździł tyle samo co na trenażerze :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dykow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]