Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 70.37km
  • Czas 02:10
  • VAVG 32.48km/h
  • VMAX 51.55km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 186 ( 93%)
  • HRavg 146 ( 73%)
  • Kalorie 1504kcal
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Giant TCR Composite 3 2012
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hopki, sprinty i WYGRANY TRENING! :)

Poniedziałek, 29 września 2014 · dodano: 30.09.2014 | Komentarze 2

Po wczorajszej wytrzymałościówce, dziś przyszła kolej na jazdę w grupie. Na starcie stawiło się w sumie 6 osób. Plan był wyrysowany na FB. Wiało dziś i nie wiało. Jakoś tak dziwnie było. Niby wiało w przeciwną, ale jak wracaliśmy to tak lżej też się nie jechało. No nic. :] Pierwszy atak na estakadę nad A4 i jak zwykle młodzi górą. ;) Potem Żurawina ale tu przeszło bez ścigania. Za szybko był ten drugi sprint i ludzie nie było chyba jeszcze tak chętni. Potem dość długo nic nie było. Jechało się dobrze. Trasa znana. Przed Przecławicami przegrupowałem się na tył i czujnie czekałem na jakiś ruch ale sam poszedłem w pewnym momencie. No i tu kolega mnie wziął, o koło. Szkoda. Na Gniechowicach nadawałem akurat tempo więc wiedziałem, że ta tablica przejdzie bokiem. Chłopaki polecieli ale nie pamiętam kto wygrał. Stałym punktem programu są ostatnio hopki w Zachowicach. Tym razem pierwszą wjechałem siłowo bez szarpania, drugą też, a na trzeciej na powrocie pościgałem się z Kamilem ale wygrał chyba Michał. Od tego momentu poszło już mocne tempo do Wrocławia. Krzyżowice, Tyniec Mały przeleciały i zbliżaliśmy się do finish'u na hopce nad S8. Kamil zszedł ze zmiany jakoś 150 metrów przed rondem ja wyjechałem, dobiłem w pedały, 44km/h na zegarze i rura. Na szczęście rondo puste, przemknąłem jak strzała i zacząłem wspinaczkę. Kątem oka widziałem, ze jestem dość z przodu i że jest szansa na wygraną. Ktoś mnie tam dochodził ale nie miał szans. Za blisko byłem kreski. Jak się potem okazało to Kamil ale wygrałem JA! :D Dojazd do domu już spokojny po za segmentem od A4 do świateł, gdzie coś mnie lewe udo skurcz chwycił i musiałem odpuścić. Chłopaki dzwonili do mnie później czy wszystko ok. Miło z ich strony. BARDZO udany trening! :)

Dane wysokościowe:
- Suma przewyższeń 166 metry
- Maksymalna wysokość 176 m.n.p.m (Hopka Zachowice-Siedlakowice)
- Suma średniego nachylenia 1%
- Maksymalne nachylenie 4% (Hopka Zachowice-Siedlakowice)
- Suma spadków 169 metrów
- Suma średnich spadków - 1%
- Maxymalny spadek -4%

Czasy w progach:
Lo (do 140HR) - 11:12
In (141HR - 169HR) - 43:03
Hi (od 170HR) - 1:15:36

Spalono: 0,32kg.

Odo: 7637km
High: 30086m
Top High: 810 m.n.p.m (Przełęcz Jugowska)

72,8...





Komentarze
arturswider
| 16:20 sobota, 4 października 2014 | linkuj Oby tak było już zawsze Marcin. Fajna ekipa się zrobiła teraz. :)
merxin
| 05:11 środa, 1 października 2014 | linkuj Hej Artur, fajnie, że taka frekwencja, a pamiętam jeszcze czasy, kiedy daliśmy info na forum i ostatecznie sami jechaliśmy :D ale szosowców przybywa :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa akzes
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]