Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2012

Dystans całkowity:1006.64 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:33:40
Średnia prędkość:29.90 km/h
Maksymalna prędkość:46.34 km/h
Suma podjazdów:6200 m
Maks. tętno maksymalne:194 (98 %)
Maks. tętno średnie:164 (83 %)
Suma kalorii:36114 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:67.11 km i 2h 14m
Więcej statystyk
  • DST 69.12km
  • Czas 02:20
  • VAVG 29.62km/h
  • VMAX 42.45km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 186 ( 94%)
  • HRavg 155 ( 78%)
  • Kalorie 2485kcal
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wytrzymałość i tempówki

Wtorek, 10 stycznia 2012 · dodano: 11.01.2012 | Komentarze 0

Nowy tydzień i nowy plan treningowy. W tym tygodniu kręcę wytrzymałościówkę i tempówki. W sobotę zachaczę prawdopodobnie, o interwały. Zobaczymy jak będzie z samopoczuciem ale plan jest ambitny. Dziś pokręciłem coś innego - nowego. Po rozciąganiu i rozgrzewce, układ 2+2+2+2 i 2 w blokach od X do X+5 w stójce. Fajnie się jechało i szybko czas leciał, z tym, że na najniżsym obciążeniu X za szybko mi puls spadał. Będę musiał zmodyfikować ćwiczenie aby utrzymywać puls w zakresach ma 20 punktów, a nie 35 jak dziś. Nie chcę się wychładzać na najniższym obciążeniu. Coś wymyślę. Pokręciłem ten ukłąd 8 razy czyli 1:20H. Potem ten znienawidzony przeskok na salę i spinning z grupą. Tam też dziś tempówki i wytrzymałościówka. Na koniec zrobiłem sobie 6 minut podjazdu na stojąco, rozjazd, rozciąganie i do domu.

Jako, że dziś kręciłem głównie na siedzącą i w zakresie 80%-85% to łaczny czas w zakresie IN jest długi, a HI, o 2/3 krótszy. Spox. Jak wjadę znów w górki to będzie odwrotnie, hehe. :]

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 11:24
In (141HR - 169HR) - 1:35:36
Hi (od 170HR) - 28:55

Spalono: 0,32kg.




  • DST 64.36km
  • Czas 02:11
  • VAVG 29.48km/h
  • VMAX 43.45km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 193 ( 97%)
  • HRavg 162 ( 82%)
  • Kalorie 2415kcal
  • Podjazdy 380m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Husaria Szosowa na treningu w TopGym

Sobota, 7 stycznia 2012 · dodano: 07.01.2012 | Komentarze 5

Udało mi się wreszcie potrenować konkretnie z kimś z mojego teamu Husaria Szosowa! :D Spikneliśmy się z Marcinem i Arturem na wspólny trening. Marcin był, o czasie, ja się spóźniłem 15 minut, a Artur przyjechał godzinę później i dał znać, że najpierw robi "siłkę", a potem rower. Spox. Z Marcinem dogadaliśmy się, że najpierw każdy jedzie swoje, a potem pojedziemy coś razem. Jako, że Marcin, jak sam mówi, dopiero "rozkręca" nogę to zrozumiałe, że nie jest jeszcze przygotowany na max kręcenie przez 2 godziny. Ja standard, 5+5+15, a potem 5 w górze, no i oczywiście założenie, że dziś jadę lekko poszło się jeb... bo wiadomo, człowiek chce się pokazać i zaimponować i... 193HRMax. A miało być lekko, hje hje. :D Potem 3 układy Combo na 4, gdzie Marcin się dołączył na 1,5 układu i tak strzeliła pierwsza godzinka. Drugą rozpoczęliśmy już razem - pół godzinna jazda na czas parami czyli zmiana co 1 minutę na X+3. Fajnie sięjechało, a że nikt nie odpuszczał to i tempo poszło mocne. Na koniec niespodzianka - mała górka i po 3 zmiany w blokach, a ostatnia minuta to po 3 sprinty 10 sekundowe. Marcin zaczął rozjazd, a ja zrobiłem jeszcze 25 minut górki w układach 5 / 10 i 10 minut po 2 minuty zmiennie. Różne kombinacje. Artur co chwilę podchodził do nas, na krótką bajerę i znikał na sali. Spoko. Każdy ma swój plan treningowy. Ważne, że było nas 3 z Husarii. :) Po treningu. zrobiłem rozjazd, rozciąganie i do domku.

Pod rowerkiem dziś MASA potu. Niby sala większa, lepsze chłodzenie ale pot lał się jak z gąbki. Może to zasługa naprawdę ciężkiego treningu. Średni puls 162 mówi swoje. Następny tydzień to 2 lub 3 treningi wytrzymałościowe w zakresie 160HRMax - trzeba trochę odpocząć bo sezon daleko, a jak tak dalej będę szalał to w kwietniu znów jak w 2010 roku będę zmęczony rowerem, a nie w szczycie formy. Przydał by się jakiś trenenr... :/

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 10:49
In (141HR - 169HR) - 58:19
Hi (od 170HR) - 57:08

Spalono: 0,31kg.




  • DST 69.16km
  • Czas 02:20
  • VAVG 29.64km/h
  • VMAX 41.34km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 194 ( 98%)
  • HRavg 161 ( 81%)
  • Kalorie 2511kcal
  • Podjazdy 590m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miało być lekko... czyli 194HR Max :D

Czwartek, 5 stycznia 2012 · dodano: 06.01.2012 | Komentarze 5

Sam nie wiem jak to jest. Po poniedziałku i wtorku ostro przepracowanym w klubie, dziś spodziewałem się raczej większych trudności w "pracy" na treningu przez 2,5H ale okazało się, że po początkowym wolniejszym "rozkręceniu" nóg idzie mi całkiem NIEŹLE jak na tak, wydawałoby się zmęczonego. Trening rozpocząłem od rozciągania i rozgrzewki, s potem od układu 5+5+5+10 i 5 w blokach. Chciałem dziś przejechać tempówki i zrobić dłóższą wytrzymałościówkę ale po 10 minutach na początku jechało mi się tak dobrze, że dokręciłem... no i skończyło się na sile, hehe. W blokach 194HRMax. No nie spodziewałem się dziś ani testu, ani takiego maxa, ale jak widać nawet sobie nie można do końca ufać i być pewnym jak przebiegnie trening. :D Ukłąd 3 x Combo, był następnym krokiem w treningu przy obciążeniu X+5, a potem 15 minut ciężkiego podjazdu w ukłądzie 3 x 5 z X+1 co minutę. Szybki przeskok na salę na spinning i heja 1 godzina Fartleka. 4 duże górki i cały czas minimum X+4 lub maxymalnie X+12. :D Rozkręcenie, rozciąganie i do domu.

Jedyne co aktualnie najbardziej mnie wkurza, to te przerywanie treningu i przejeżdżanie rowerem z jedej sali do drugiej. Lipa i tyle. Raz, że się wybijam z rytmu, a dwa, że wychładzam organizm, co czuję jak siadam z powrotem na rower i zaczynam kręcić. Dodatkowo co zauważyłem, największa kałuża potu pode mną robi się właśnie tam na tej małej sali, a nie na dużej. Może to kwestia że na 20m2 kręci koło siebie 14 osób, hehe. W szatni spotkałem P.o.s.t'a i umówiłem się na sobotę, na wspólne kręcenie.

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 11:12
In (141HR - 169HR) - 1:07:21
Hi (od 170HR) - 54:39

Spalono: 0,33kg.


Kategoria Trening Siłowy


  • DST 71.15km
  • Czas 02:21
  • VAVG 30.28km/h
  • VMAX 41.18km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 184 ( 93%)
  • HRavg 151 ( 76%)
  • Kalorie 2413kcal
  • Podjazdy 690m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening dzień po dniu - Siła

Wtorek, 3 stycznia 2012 · dodano: 04.01.2012 | Komentarze 0

Od dawna już nie propagowałem treningów dzień po dniu z różnych względów. Skusiłem się teraz, z uwagi na obrzarstwo na święta i sylwestra. No nic, trudno. Najpierw przyjemnosci, a potem zapłata, hehe. Trening dzisiejszy przeprowadziłem sumiennie i z pełnym zaangażowaniem, mimo tego, że odczuwałem zmęczenie po poniedziałku. Zacząłem od rozciągania, rozgrzewki, a potem wytrzymałościówka w układzie, trochę innym niż zwykle bo 5+5+5+5 i 5 w blokach. Nie szalałem na końcu z tętnem i wyszło mi 184HR. Jak potem zauważyłem, trudy drugiego dnia pod rząd na rowerze, skutecznie obniżyły moje pulsy i z tąd, jak widać po wynikach, trudno mi było wejść w strefę HI, a lwią część treningu przejchałem w strefie IN, w pulsie około 154HR. Potem 3 układy Combo w obciążeniu X+5, a zawsze było X+4. :) Potem 2 minuty odpoczynku i zacząłem konkretny trening Siłowy. Najpierw 8 x 1minuta od X+5 i, o zabek wyzej co minutę, a potem 2 układy po 10 minut - 5 x 2minuty i od X+6, o ząbek co 2 minuty. Szybki przeskok na salę na zaczynający się spinning i dalej siła. Kolejny układ 30 minut i jeszcze na koniec 15 i maxymalnie X+13! :) Jest progres choć pod koniec treningu naprawdę opadłem z sił. Dojechałem bo chciałem, wszakże na wiosnę znów chcę błysnąć formą. :) Po treningu, pod rowerem znów kałuża potu. Rozjazd, porozciągałem się i do domu.

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 14:50
In (141HR - 169HR) - 1:40:00
Hi (od 170HR) - 19:00

Spalono: 0,31kg.


Kategoria Trening Siłowy


  • DST 73.66km
  • Czas 02:26
  • VAVG 30.27km/h
  • VMAX 43.45km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 181 ( 91%)
  • HRavg 152 ( 77%)
  • Kalorie 2525kcal
  • Podjazdy 380m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tempówki i Siła :)

Poniedziałek, 2 stycznia 2012 · dodano: 03.01.2012 | Komentarze 0

Dzisiejszym treningiem, rozpocząłem NOWY ROK szosowy czyli Sezon Szosowy 2012. Tak naprawdę treningi "tegoroczne" rozpocząłem już od 22 listopada 2011 i mam do wczoraj (bez dzisiejszego treningu) przejechane 797.68km ale oficjalnie kilometry i inne dane do rekordów tegorocznych będę i zbieram od dzisiejszego dnia. Podsumowując króciutko Sezon 2011 podam kilka informacji, o moich "wyczynach":

Wszystkie kilometry: 11269.02 km - to mój życiowy REKORD wszechczasów! :)
Czas na rowerze: 377:03
Średnia prędkość: 29.89 km/h
Suma podjazdów: 69312 m
Suma kilokalorii: 424442 kcal
Wycieczek: 156
Średnio na wycieczkę: 72.24 km i 02:26 godz

Był to dla mnie rekordowy trening pod każdym względem. Duże podsumowanie sezonu już w krótce w wolnej chwili.

Dzisiejszy trening, otwierający rok 2012 na rowerze, zrobiłem wyjątkowo w poniedziałek, a to z racji faktu, że w sylwetrowo-noworoczny weekend troche się objadłem i już psychicznie wiedziałem, że dziś będzie ostry trening, hehe. Jako, że zeszły tydzień była tylko siła, dziś pojechałem głównie tempówki ale na koniec zrobiłem również siłę. Trening w układzie 3+3+3 i 3 w blokach / 2+2+2 i 2 w blokach / 1+1+1 o i w blokach. 4 powtórki. Co każdą kolejkę, +1 od wartości początkowej. Niby ostatnia seria szła już od X+3 ale nie czułem, że jest ciężko. Treningi siłowe robią swoje, haha. :) Potem przeskoczyłem szybko do sali na zajęcia spinningi przejechałem z nimi 1H ale robiłem swoją siłę. Zlałem się potem przeokrutnie. Potem rozciąganie i do domu. Bardzo udany trening. Jutro znów trening i głównie siła.

Czasy w progach:

Lo (do 140HR) - 12:15
In (141HR - 169HR) - 1:37:33
Hi (od 170HR) - 28:25

Spalono: 0,33kg.