Info

Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2018, Maj10 - 0
- 2018, Kwiecień20 - 0
- 2018, Marzec6 - 0
- 2018, Styczeń9 - 0
- 2017, Grudzień2 - 0
- 2017, Wrzesień2 - 0
- 2017, Sierpień3 - 0
- 2017, Lipiec2 - 0
- 2017, Maj7 - 0
- 2017, Kwiecień9 - 0
- 2017, Marzec11 - 0
- 2017, Luty13 - 0
- 2017, Styczeń13 - 0
- 2016, Grudzień16 - 4
- 2016, Listopad9 - 2
- 2016, Październik4 - 0
- 2016, Wrzesień12 - 0
- 2016, Sierpień4 - 0
- 2016, Czerwiec2 - 0
- 2016, Maj6 - 0
- 2016, Kwiecień9 - 0
- 2016, Marzec3 - 0
- 2016, Luty10 - 6
- 2016, Styczeń19 - 12
- 2015, Grudzień14 - 0
- 2015, Październik1 - 0
- 2015, Wrzesień3 - 2
- 2015, Sierpień10 - 6
- 2015, Lipiec12 - 6
- 2015, Czerwiec6 - 0
- 2015, Maj16 - 4
- 2015, Kwiecień13 - 6
- 2015, Marzec13 - 4
- 2015, Luty15 - 0
- 2015, Styczeń18 - 6
- 2014, Grudzień16 - 2
- 2014, Październik9 - 6
- 2014, Wrzesień10 - 4
- 2014, Sierpień4 - 4
- 2014, Lipiec7 - 6
- 2014, Czerwiec7 - 8
- 2014, Maj10 - 4
- 2014, Kwiecień4 - 4
- 2014, Marzec14 - 12
- 2013, Październik1 - 4
- 2013, Wrzesień5 - 6
- 2013, Sierpień10 - 8
- 2013, Lipiec12 - 14
- 2013, Czerwiec9 - 16
- 2013, Maj3 - 0
- 2013, Kwiecień10 - 32
- 2013, Marzec13 - 20
- 2013, Luty15 - 40
- 2013, Styczeń16 - 16
- 2012, Grudzień8 - 6
- 2012, Listopad6 - 14
- 2012, Październik14 - 18
- 2012, Wrzesień14 - 26
- 2012, Sierpień13 - 30
- 2012, Lipiec15 - 26
- 2012, Czerwiec14 - 13
- 2012, Maj12 - 8
- 2012, Kwiecień10 - 13
- 2012, Marzec15 - 16
- 2012, Luty14 - 20
- 2012, Styczeń15 - 28
- 2011, Grudzień15 - 12
- 2011, Listopad4 - 5
- 2011, Październik12 - 8
- 2011, Wrzesień14 - 11
- 2011, Sierpień15 - 3
- 2011, Lipiec12 - 2
- 2011, Czerwiec11 - 17
- 2011, Maj14 - 15
- 2011, Kwiecień12 - 24
- 2011, Marzec18 - 26
- 2011, Luty14 - 13
- 2011, Styczeń15 - 8
- 2010, Grudzień9 - 13
- 2010, Wrzesień5 - 4
- 2010, Sierpień5 - 5
- 2010, Lipiec5 - 7
- 2010, Czerwiec7 - 11
- 2010, Maj10 - 5
- 2010, Kwiecień8 - 24
- 2010, Marzec14 - 34
- 2010, Luty13 - 0
- 2010, Styczeń14 - 2
- 2009, Lipiec3 - 0
- DST 96.16km
- Czas 02:56
- VAVG 32.78km/h
- VMAX 57.68km/h
- Temperatura 22.0°C
- HRmax 183 ( 92%)
- HRavg 159 ( 80%)
- Kalorie 2150kcal
- Podjazdy 497m
- Sprzęt Giant TCR Composite 3 2012
- Aktywność Jazda na rowerze
Przed Liczyrzepą = Ostro do Sobótki i 2x Tąpadło + Gr3gory. :)
Wtorek, 4 września 2012 · dodano: 05.09.2012 | Komentarze 2
Umówiłem się z Grześkiem "Gr3gorym" na ustawkę na zasadzie - On jedzie na rowerze z Dzierżoniowa do Wrocławia, a jadę mu na przeciw, spotykamy się na Przełęczy Tapadło i wracamy razem do Wrocławia. Wróciłem z roboty, expresowo się przebrałem, na szybko wrzuciłem banana z płatkami i jogurt, a potem na szosę i w drogę. Kontrolnie zadzwoniłem do Grześka, że wyjeżdżam z domu, a on mi potwierdził, że dojeżdża już autobusem do siebie. Ok, w drogę. Pojechałem klasycznie na Sobótkę ale przez Oporów, Pietrzykowice, Sadków, a potem już jak zawsze Kąty Wr., Gniechowice, Rogów Sobócki i Sobótka. Jechało mi się bardzo dobrze. Może to przepalenie na Gostyniu coś dało, bo mimo różnie wiejącego wiatru, raz z boku, raz z przodu i w plecy do samej Sobótki zaiwaniałem dość mocno. Licząc od momentu ruszenia z pod domu, kręcenie przez korki na skrzyżowaniu Hallera / Grabiszyńska oraz mały zator na Oporowie, to przy tabliczce "Sobótka" miałem tak:
Czas: 1:01:42
Średnia: 34,26km/h!!! :D
Sam, tak szybko jeszcze nie dotarłem chyba nigdy do Sobótki. Byłem i jestem bardzo zadowolony! :) Jadę dalej. Chopka w Sobótce, krótki zjazd i podjazd w Będkowicach. Jadę cały czas na blacie! W ogóle, ANI RAZU dziś nie zrzuciłem na małą tarczę! No kurcze, nigdy nie miałem tyle pary w nogach na tym odcinku! Nie wiem co jest ale jest dobrze. Podjazd w Będkowicach zawsze jest dla mnie jakimś małym testem mocy. Blat i 23 z tyłu. Prędkość 22km/h. GIT! :) Pierwszym punktem spotkania z Grześkiem miał być jak coś, skręt na trasę "Mnicha Ślężańskiego". Dojeżdżam, Grzecha nie ma, jadę dalej. Cały czas na wysokich obrotach. Aż sam się sobie dziwiłem, że jest tak dobrze! :) Początek podjazdu na Przełęcz Tapadło. Grześka nie ma. Wjeżdżam na górę cały czas na blacie + 23 z tyłu! Idzie mi świetnie. Prędkość 22-20km/h. Ostatni najcięższy fragment podjzdu, tam gdzie jest miejsce z 6% nachyleniem prędkość spada do 16km/h. Jestem na szczycie. I tu też rekordowo! Wynik:
Czas: 1:21:06
Średnia: 31,98km/h!!! :D
I znów chyba rekord... :P Grześka nie ma. ;) Nic. Zjeżdżam na Wiry, aby skorzystać z okazji i wjechać raz jeszcze. Na dole, dokładnie na tym ostrym zakręcie w prawo mijam się z Grześkiem. Zawracam. Udało się. Zrobię jeszcze raz przełęcz. Doganiam Grześka i jedziemy razem. Kilka zdań i podkręcamy tempo. Ja dalej na blacie i 23 z tyłu. Zostawiłem sobie w zapasie koronkę 25 na czarną godzinę. :P Wychodzę na przód. Grześ za mną. Idziemy cały podjazd 22/21km/h. Ostatni fragmnet dociskam ale robię to pod siebie, a nie po to aby urwać Grześka. Jest dobrze. Noga podaje!
Zjeżdżamy w dól, tzn. staczamy się po tym najgorszym zjeździe do Sobótki. Mogli by to w końcu naprawić... W Będkowicach odbijamy na Nasławice, a potem Ręków, Pustków Żurawski i dalej odcinkiem, którym zawsze jeździ Grześ. Droga jest fajna. Znam ją. Zmieniamy się nieregularnie. Ja mam kilka chwil gorsze, pewnie po tych harcach do Sobótki i na przełęczy, gdzie chowam się za Gr3gorego ale po krótkim odpoczynku dalej lecimy na zmiany. Często po 38/40km/h. W Tyńcu Małym wjeżdżamy na krajową 35 i już się fajnie jedzie bo do domku nie daleko. Lekko zwalniają nas światła na Bielanach ale od A4 lecimy po 44km/h. :D Nie odpuszczam końcówki i tablica jest moja. :P Dojeżdżamy do mnie - Grześ podjechał po pendrive'a Natusa z materiałem z Gostynia. Żegnamy się i do następnego. Ja atakuję na górę, zupka, jogurt, kąpiel i spać. Jestem MEGA zadowolony! :)
Dane wysokościowe:
- Suma przewyższeń 497 metrów
- Masymana wysokość 373 m.n.p.m
- Suma średniego nachylenia 3%
- Maxymalne nachylenie 6% (Ostatni fragment Przełęczy Tąpadło od Sobótki)
- Suma spadków 497 metrów
- Suma średnich spadków -2%
- Maxymalny spadek -5%
Czasy w progach:
Lo (do 140HR) - 10:22
In (141HR - 169HR) - 1:42:16
Hi (od 170HR) - 1:04:30
Spalono: 0,43kg.