Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 45.90km
  • Czas 01:11
  • VAVG 38.79km/h
  • VMAX 43.11km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 163 ( 83%)
  • HRavg 154 ( 78%)
  • Kalorie 1134kcal
  • Podjazdy 20m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziś jazda godzinna na czas + 1H basenu! :)

Poniedziałek, 10 stycznia 2011 · dodano: 11.01.2011 | Komentarze 2

Będąc na wyjeździe w Krakowie i mając w hotelu Fitness Center ;) postanowiłem nie leżeć plackiem na łóżku w pokoju przed telewizorem po pracy tylko skorzystać z siłowni i basenu! :) Zabrałem z domu na tą okoliczność strój i polecialem na dół na salę. Niestety rowerek był tylko jeden i to taki raczej "marketowy"... No nic siadłem, dopasowałem i w drogę. 10 minut rozgrzewki i posedł ogień. Postanowiłem przejechać jazdę godzienna na czas (mając w planie jeszcze popływać godzinę w basenie). Tempo 40/41 km/h i obciżenie 150KW, przy kadencji średniej 111 rpm. Było fajnie, tylko, że mało wygodnie. Schwinn to jedak Schwinn. Inna klasa. Spociłem się jak szczur, a że w tej małej sali były piękne jasne panele, kałuża podemną świeciła się pięknie, hehe. :) Aparatura pokazała mi po godzinie jazdy, że spaliłem 2211 kilodżuli... ? Nie kumam tego. Potem poszedłem pod prysznik i HOP do basenu. Woda cieplutka, 28 stopni C. Popływałem 45 minut na grzbiecie (uczciwe pływanie, a nie obijanie się na brzegu) i potem wskoczyłem na kwadrans do jacuzzi. Udany wieczór i fajny trening. :)





Komentarze
arturswider
| 12:57 środa, 12 stycznia 2011 | linkuj Hej,

No powiem Ci Tomek, że naprawdę dziś zasuwałem na tym godzinnym treningu. Aż sam się dziwię ale z drugiej strony bardzo cieszę, że progres formy idzie ostro w górę. Co do dawania zmian na szosie, to będę się bardzo starał zawsze z całych sił! :)

Co do basenu to powiem Ci, że jakoś nigdy za bardzo mi baseny nie leżały. Tutaj akurat skorzystałem z okazji bo był w hotelu ale powiem Ci, że po przeprzepłynięciu kilku "Dwudziestekpiątek" czułem się wybornie. Jak tylko załatwię sobię wejściówkę na teatralną to wpadne na wspólny trening. :)
Platon
| 08:07 środa, 12 stycznia 2011 | linkuj Mam nadzieję, że w sezonie takim tempem będziesz swoje zmiany robił ;) Podobał się basen? Trochę pochodzisz i możemy wspólne treningi robić.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa luzla
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]