Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 280113 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 115.47km
  • Czas 04:11
  • VAVG 27.60km/h
  • VMAX 53.75km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • HRmax 168 ( 86%)
  • HRavg 146 ( 74%)
  • Kalorie 4676kcal
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt Felt F55
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tąpadło po raz trzeci...

Środa, 30 czerwca 2010 · dodano: 02.07.2010 | Komentarze 2

Po wczorajszym treningu dziś także umówiłem sie z Kubą i także na 13:00 z uwagi na jego zajęcia. Już wczoraj uzgodniliśmy, że dziś ciśniemy na Sobótkę i Przełecz Tąpadło. U mnie po wczorajszym mocnym treningu pełnia wiary w moje siły. Niestety przepracowana nocka i tylko 4 godziny snu, dały później znać, o sobie. Droga do Sobótki poszła nam sprawnie i bez problemów poza wiejącym w twarz wiatrem, hehe. Znowu miałem nadzieję na powrót z wiatrem w plecy do domu ale się zawiodłem... Upał był dziś bardzo mocny ale ja taką pogodę lubię i jechało nam się super. Po dojechaniu do Sobótki od razu bez stawania atak na przełęcz. Hmm, no i tu u mnie wyszło zmęczenie. Parę dni temu podjeżdżałem w tempie 19km/h, a dziś 16km/h i nie maiałem siły mocniej przycisnąś... :( Kuba czekał na mnie na szczycie. Nie wiem ile bo mi nie powiedział ale pewnie więcej niż te 18 sekund jak ostatnio Tomek mi odjechał. Po zjeździe do Sobótki kierunek na DK35 do Gniechowic, a potem już spokojnie na Kąty Wrocławskie. Między Rogowem Sobóckim, a Gniechowicami, miałem kryzys. Kurcze wiatr się zmienił i ZNÓW wiał w twarz... Ech... No nic. W Gniechowicach małe posilenie w przydrożnym sklepie i dalej w drogę. Do Wrocławia dojechaliśmy już w szybkim, równym tempie. Bardzo udany trening. Dzięki Kuba! :)

Trip: 115,47,km
Av: 27,54km/h
Max: 53,75km/h
Time: 4:11:17
Odo: 1554km

Trasa: Wrocław (Żwirki i Wigury) - Skałka - Bogdaszowice - Kąty Wr. - Mietków - Sobótka - Przełęcz Tąpadło - Rogów Sobócki - Gniechowice - Kąty Wr. - Sadkówek - Skałka - Wrocław (Żwirki i Wigury)





Komentarze
arturswider
| 06:44 wtorek, 6 lipca 2010 | linkuj Hej,

A dzięki za czujność, coś źle wpisałem. Już skorygowałem. :)
Maks
| 10:16 piątek, 2 lipca 2010 | linkuj Czołem
Coś dziwna średnia Ci wyszła inna w BS i inna u Ciebie na liczniku.
Trening niezły, czasem jest tak że ten sam odcinek pokonujemy zdecydowanie szybciej jednego dnia a innego nie dajemy rady ale nie ma się co przejmować tak po prostu jest ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa degoo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]