Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi arturswider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 54342.85 kilometrów w tym 803.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy arturswider.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.32km
  • Czas 01:41
  • VAVG 31.08km/h
  • VMAX 41.19km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 174 ( 87%)
  • HRavg 158 ( 79%)
  • Kalorie 1322kcal
  • Podjazdy 610m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ogień w Arkadach! :)

Wtorek, 22 maja 2018 · dodano: 23.05.2018 | Komentarze 0

Po ostatnim treningu byłem ciekaw jak dzisiaj moje tętno będzie współpracować. ;) O dziwo i na szczęście jechało mi się wyśmienicie i bez problemów. Na początku 20 minut wytrzymałości, a potem ostra praca. Na koniec zaaplikowano nam 33 minuty ciągłej wytrzymałości siłowej w układzie 3/3 + 2/2 + 1/1 góra/dół. Spoko, bo czas szybko leciał, nie dłużyło się i można było kontrolować zapas sił. Potem rozjazd i do domu. Pod rowerem duuuża kałuża - to trochę jak trofeum... ;) ;D

Czasy w progach:
Lo (do 140HR) - 9:52
In (141HR - 169HR) - 1:24:12
Hi (od 170HR) - 39:48

Spalono: 0,26kg




  • Czas 01:42
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 181 ( 91%)
  • HRavg 142 ( 71%)
  • Kalorie 1121kcal

Trawersów w Reni ciąg dalszy. :)

Sobota, 19 maja 2018 · dodano: 21.05.2018 | Komentarze 0

Umówiłem się z trenerką na dzisiaj ale tuż przed wyjazdem dostałem sms, że niestety coś jej wypadło. Szkoda, bo byłem już nastawiony, a tak musiałem zmienić typ treningu. Ale ok. Nie było źle. Rozgrzewka, potem szybki trawers po "żółto-czarnych" i znowu sukces czyli przejście po całości bez zająknięcia. :) Choć momentami było słabo bo było kilka osób i musiałem czekać w "zacięciach" aż łepki przejdą. ;) Potem kilka prób na krótszych odcinkach i poszedłem sobie na baldy i tu kolejny sukces bo udało mi się przejść ten ciężki odcinek przy tej czarnej czapie, którego za chiny nie byłem w stanie przejść przedtem! :D Było tam dwóch kolesi i jeden się wczuł i pokazywał mi jak przechodzić tych parę elementów. ;) Potem wróciłem sobie jeszcze na trawers. Na koniec 3 "serie" i do domku. Dokończyłem się odkurzając w upale samochód... ;D




  • Czas 01:31
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 166 ( 83%)
  • HRavg 143 ( 72%)
  • Kalorie 1196kcal
  • Aktywność Pływanie

Środowy basen w Aquaparku. :)

Środa, 16 maja 2018 · dodano: 18.05.2018 | Komentarze 0

Po pracy na przepłynięcie kilkudziesięciu basenów zdecydowałem się jeszcze wczoraj. ;) Szybka akcja przez miasto z pracy i już po dłuuuuugiej chwili byłem na basenie. Rozgrzewka i chlup do wody. Uczciwa praca przez ponad 1,5h zaowocowała radością po wyjściu z wody, zmęczeniem ;) i kilkoma dekagramami tłuszczu mniej... :D Pływało się dobrze.Udało się nawet przez 3 "baseny" być samemu na torze! :) Pod koniec czuć już było słabnące siły ale dałem sobie radę. Najgorsi są Ci maruderzy, których trzeba bokiem wyprzedzać. Nie lubię tego. ;)




  • DST 47.84km
  • Czas 01:32
  • VAVG 31.20km/h
  • VMAX 41.18km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 178 ( 89%)
  • HRavg 150 ( 75%)
  • Kalorie 1110kcal
  • Podjazdy 380m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Brak sił w Arkadach... :/

Wtorek, 15 maja 2018 · dodano: 18.05.2018 | Komentarze 0

Jakoś mi się źle jechało dzisiaj. Wskoczyłem naprawdę szybko na 140Hr i potem maks to 160Hr... Miałem chęć pokręcić ale nie poszła za tym siła i moc. Krótko, zwięźle i na temat. Pod koniec treningu dwa razy skoczyłem mocno aby się trochę przepalić i na koniec poleciałem na 178Hr. Rozjazd i do domu. :)

Czasy w progach:
Lo (do 140HR) - 9:52
In (141HR - 169HR) - 1:24:12
Hi (od 170HR) - 39:48

Spalono: 0,26kg




  • Czas 01:52
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 160 ( 80%)
  • HRavg 114 ( 57%)
  • Kalorie 755kcal

Eiger Wrocław. :)

Poniedziałek, 14 maja 2018 · dodano: 15.05.2018 | Komentarze 0

Pierwsza wizyta w Eigerze we Wrocławiu. Duża ścianka, nie ma co. Zrobiła na mnie wrażenie. Szczególnie te 15 metrowe "szczyty". :) Spotkałem się tam z Marcinem. Umówieni byliśmy już 2 tygodnie temu. W sumie trochę mało dziś poszalałem, bo raz, że nie miałem asekuracji, a on nie umiał, a dwa, że więcej ja go asekurowałem. Wszystko to przeplataliśmy trawersami i baldami. Takie tam pykanie. Ogólnie było ok ale chyba klimat Reni bardziej mi pasuje. Sama strefa szatni to słabizna... Dodatkowo babka na recepcji nie dała mi karty, ja z tego wszystkiego jej nie wziąłem i potem musiałem wracać tam po kartę. No nic. ;)




  • Czas 01:36
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 179 ( 90%)
  • HRavg 135 ( 68%)
  • Kalorie 957kcal

Reni - Samotne próby. ;)

Sobota, 12 maja 2018 · dodano: 14.05.2018 | Komentarze 0

Poranne prace w domu zrobione, zakupy też, więc poleciałem na ściankę trochę się poruszać. Samemu niestety bo Mała zmęczona więc jej nie namawiałem. W klubie były 4 osoby więc warunki spoko. Rozgrzałem się i przeszedłem trawersem standard pierwszy raz od początku do końca! Yeah! Udało mi się. W dwóch miejscach trochę zmienili uchwyty ale bez problemu. ;) Radość na końcu duża. Potem poskakałem trochę na baldach i wróciłem na ściankę. Starałem się przejść od końca do początku trawersem ale ugrzęznąłem w narożu, bo zdjęli "łapę" i trudno było wskoczyć bo brakowało uchwytu. Raz mi się udało. ;) Na koniec wróciłem do bulderowni, na kilka chwytów, a na koniec jeszcze trochę "przypakowałem" i do domku. ;) 




  • Czas 01:01
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 156 ( 78%)
  • HRavg 138 ( 69%)
  • Kalorie 811kcal
  • Aktywność Pływanie

Basenik na zakończenie tygodnia. ;)

Czwartek, 10 maja 2018 · dodano: 11.05.2018 | Komentarze 0

Na dobicie się po tej sesji tygodniowej, poleciałem na basen. Nie chciał mi się, bo jeszcze wcześniej byłem na turnieju Star Wars Destiny gdzie zająłem 2 miejsce! :D Ale miałem to rozpisanie więc trzeba było to zrobić. Ludzi w sumie i mało i dużo. Im później tym więcej miejsca. ;) Pływało mi się ciężkawo. Ręce bolały, a pod koniec bardzo pilnowałem układu 4 +2 bo po prostu na 3, a tym bardziej 4 basenie brakowało mi pary. ;) Zrobiłem cały trening, a potem do domku. :)




  • DST 70.16km
  • Czas 02:16
  • VAVG 30.95km/h
  • VMAX 41.18km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 176 ( 88%)
  • HRavg 146 ( 73%)
  • Kalorie 1611kcal
  • Podjazdy 610m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maraton w Arkadach a'la sauna... :)

Środa, 9 maja 2018 · dodano: 11.05.2018 | Komentarze 0

Dałem się namówić na maraton w Arkadach. Wspomniał mi się ten ekstremalny 4,5H maraton w SkyTower. Ależ tam było! ;) Trzech prowadzących, ludzi full i... uszkodzona klimatyzacja. No warunki powiem w pyte! Udało mi się skręcić 16 minut własnej rozgrzewki przed rozpoczęciem i już byłem mokry! Ogólnie zabawa fajna ale chyba zmęczenie i brak jedzenia spowodowało, że po 100 minutach tętno leciało mi na łep. Po drugie byłem tak mory, że pot chlupotał mi w butach. Gorąc tam był niesamowity. Po 2,16H wyłożyłem lachę i w przerwie wyszedłem. Niby wszystko ok ale w takich warunkach jeszcze jedna godzina to bezsensowne odwadnianie się na maksa. Nie było sensu. W domu humor poprawiła mi smaczna zupka. :)

Czasy w progach:
Lo (do 140HR) - 9:52
In (141HR - 169HR) - 1:24:12
Hi (od 170HR) - 39:48

Spalono: 0,26kg




  • Czas 01:32
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 171 ( 86%)
  • HRavg 145 ( 73%)
  • Kalorie 1216kcal
  • Aktywność Pływanie

Najmocniejszy basen do tej pory! :D

Wtorek, 8 maja 2018 · dodano: 11.05.2018 | Komentarze 0

Najmocniejszy jak do tej pory basen w mojej historii pływackiej. ;) Uczciwie i mocno przepracowane 90 minut. Dużo było "ścigania" się z innymi na torach obok. Paru przeszkadzających kolesi na moim torze i takie inne. Kilka wyzwań, że kogoś dojdę itd. ;D Zabawa na całego i fajnie bo naprawdę szybko mija czas w tej wodzie, a kalorie lecą. :)




  • DST 58.18km
  • Czas 01:53
  • VAVG 30.89km/h
  • VMAX 41.19km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 179 ( 90%)
  • HRavg 155 ( 78%)
  • Kalorie 1311kcal
  • Podjazdy 410m
  • Sprzęt Rower Treningowy Schwinn
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tym razem Arkady na Suunto... :D

Poniedziałek, 7 maja 2018 · dodano: 08.05.2018 | Komentarze 0

Powrót do treningów po długim weekendzie zacząłem już dziś (poniedziałek) choć głowa mówiła idź do domu i odpoczywaj. Za dużo było już tego odpoczynku i folgowania! ;) Czas było uruchomić mięśnie! :D Dziś2 godziny z Agnieszką. Pierwsza mocniej, druga słabiej. Ogólnie OK choć trochę brakowało mi mocy na koniec. Tętno generalnie w górnych zakresach, ale na koniec leciało trochę w dół. Brak jedzenia w ciągu dnia i tygodniowa przerwa zrobiły swoje. ;) Ale było super!

Czasy w progach:
Lo (do 140HR) - 9:52
In (141HR - 169HR) - 1:24:12
Hi (od 170HR) - 39:48

Spalono: 0,26kg